Osiemnastolatek zabił, a później okradł dom

Nawet dożywocie grozi młodemu mężczyźnie, zatrzymanemu przez jeleniogórskich policjantów, w związku z podejrzeniem o zabójstwo na tle rabunkowym. Sprawca wpadł w wyniku zasadzki zorganizowanej przez funkcjonariuszy już kilka godzin po przestępstwie.
Policjanci powiadomieni o zdarzeniu około godz. 16.00, rozpoczęli poszukiwanie sprawcy. Zabezpieczone ślady i prowadzone w tej sprawie intensywne czynności pozwoliły na wytypowanie 18-letniego mieszkańca gminy Stara Kamienica jako podejrzanego o tę zbrodnię. Funkcjonariusze ustalili, że chłopak przebywa w domu rodzinnym na przepustce z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, gdzie trafił za szereg przestępstw przeciwko mieniu.
Podzieleni na grupy policjanci sprawdzali miejsca, gdzie podejrzewany może przebywać. Istniało również podejrzenie, że 18 – latek tuż po przestępstwie może wyjechać z tej miejscowości. Dlatego funkcjonariusze zdecydowali się przygotować zasadzkę w okolicach jego miejsca zamieszkania. W godzinach późno – wieczornych poszukiwany pojawił się pod swoim domem. Gdy w pewnym momencie zauważył zbliżających się do niego policjantów, próbował jeszcze uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Uciekając wyrzucał jakieś przedmioty. Okazało się, że są to właśnie rzeczy skradzione z domu ofiary.
Do zdarzenia doszło 6 marca br. Zbrodnia na tle rabunkowym rozegrała się w mieszkaniu ofiary. Po zabójstwie sprawca splądrował mieszkanie i ukradł laptopa, telefon komórkowy, aparat fotograficzny oraz lornetkę.
Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie. Za zabójstwo 18-latkowi grozi teraz nawet dożywocie. Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany.

KMP JG