Niebezpiecznie na dolnośląskich drogach
W rejonie Zgorzelca przez całą noc padał śnieg i wciąż pada na zmianę z deszczem. Kierowcy muszą się liczyć z trudnymi warunkami jazdy na drodze nr 4 do przejścia granicznego Jędrzychowice - Ludwigsdorf a także na drodze numer 30 (Zgorzelec - Jelenia Góra - Jakuszyce).
Fatalne warunki, rozjeżdżona śliska maź, zalega także na drogach lokalnych. Trudno przejezdne są szosy w rejonie Bogatyni.
Właśnie na drodze Zgorzelec - Bogatynia doszło dziś rano do groźnego wypadku. Jak informuje sierżant Antoni Owsiak ze zgorzeleckiej policji, w miejscowości Ręczyn na zakręcie zderzyły się czołowo dwa auta osobowe. Obaj kierowcy zostali przewiezieni do szpitala w Zgorzelcu.
Kierowcy w rejonie Zgorzelca powinni także uważać na drodze powiatowej Lasów - Żarska Wieś. Trudne warunki są również na trasie wojewódzkiej 296 z Ruszowa przez Węgliniec do Lubania.
W górach zaczęła się zamieć. Samochody leżą w rowach na drogach w okolicach Jeleniej Góry. Policja apeluje o ostrożność. - Sama kilka takich widziałam - mówi Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji. Górskie drogi już są pokryte śniegiem. Na razie policja nie ma sygnałów o nieprzejezdnych odcinkach, ale to może się szybko zmienić.
PRW