Mieszkańcy Piechowic protestują przeciw budowie fabryki

Mieszkańcy Piechowic protestują przeciw budowie w ich mieście kolejnej fabryki płytek ceramicznych.

- Zakład Polcoloritu [dawny Marconi - przyp. red] stoi zaledwie kilkaset metrów od mojego domu. Nasze osiedle zostało zbudowane na kilka lat przed jego powstaniem, a teraz chcą go jeszcze rozbudować - denerwuje się Lech Rębisz, prezes Stowarzyszenia "Piechowice". - Fabryka jest bardzo wysoka, a w nocy mocno oświetlona. Od naszego osiedla dzielą ją jedynie tory i niewielki pas zieleni. Nawet nie postawili muru.

Polcolorit ma w Piechowicach dwa zakłady. Jeden na obrzeżach miasta, a drugi na terenie zlokalizowanej blisko centrum Kamiennogórskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Małej Przedsiębiorczości. Trzeci zakład produkujący płytki ceramiczne również ma powstać na terenie strefy, ale jego inwestorem jest spółka Magic, a nie Polcolorit, jak sądzą mieszkańcy. Obie firmy będą jednak ze sobą współpracować.

Mieszkańcy protestowali już, kiedy prawie trzy lata temu zatwierdzono budowę pierwszego zakładu. Wtedy nie udało im się zablokować inwestycji. Teraz, gdy dowiedzieli się o nowej budowie, znów się zbuntowali.

Uważają, że lokalizacja jest nietrafiona, gdyż nie współgra z krajobrazem i będzie zanieczyszczać środowisko. Poza tym twierdzą, że nowy zakład - podobnie jak już istniejący - będzie dla nich uciążliwy.

Władze miasta przyznają, że znalazły się między młotem a kowadłem, dlatego nie spieszą się z podjęciem decyzji. - Od kwietnia zeszłego roku sprawdzamy każdy szczegół nowej inwestycji - mówi Krzysztof Raczek, zastępca burmistrza Piechowic. - Drugi budynek ma być mniejszy i bardziej oddalony od domów mieszkalnych. Badamy wpływ fabryki na środowisko, organizujemy też konsultacje z mieszkańcami. W związku ze sporem sprawa znajduje się teraz w Samorządowym Kolegium Odwoławczym. Jeżeli jednak okaże się, że inwestycja jest w pełni zgodna z prawem, to będziemy musieli wydać pozwolenie na budowę.

Nowe przedsiębiorstwo oznacza też dodatkowe dochody dla gminy. Jak przyznaje wiceburmistrz, w mieście problemów gospodarczych nie brakuje. Ostatnio inne piechowickie przedsiębiorstwo Energoinstal wręczyło wypowiedzenia około 70 pracownikom. Magic chce stworzyć 50 nowych miejsc pracy.

- Na protesty nic nie poradzę - mówi Włodzimierz Hajduk, wiceprezes Polcoloritu i prezes spółki Magic. - Poza tym wszystko jest zgodne z planem zagospodarowania przestrzennego. O inwestycji rozmawiamy z władzami, więc z mieszkańcami nie będziemy negocjować.

Gazeta Wyborcza