Koszykarki AZS KK bliskie sprawienia niespodzianki

2005-12-03 23:49

Jedno z lepszych spotkań w tym sezonie, o ile nienajlepsze rozegrały dzisiaj koszykarki AZS Kolegium Karkonoskie. Niestety pomimo dobrej gry akademiczki uległy we własnej hali zespołowi CCC Polkowice 51-64.
Jeleniogórzanki rozpoczęły spotkanie w składzie: Iwona Kaszuwara, Natalia Małaszewska, Izabela Bogdan, Monika Krawczyszyn-Samiec i kapitan zespołu - Dorota Wójcik. Od pierwszej minuty ta piątka podjęła walkę na całej szerokości boiska co przyniosło natychmiastowe efekty w postaci prowadzenia, które osiągnęło nawet różnicę 7 punktów przy stanie 14-7! Pod koniec I kwarty polkowiczanki zniwelowały przewagę AZS-u do jednego punktu, ale ostatecznie jeleniogórzanki wygrały I starcie 20-19! Fakt ten wprowadził małą euforię na trybunach i konsternację na ławce zespołu CCC, którego zawodniczki po meczach w Pucharze Polski chyba zlekceważyły AZS KK.
W II kwarcie nastąpiło małe zejście chmur, gdyż koszykarki z Polkowic wyszły na prowadzenie, które jak się okazało utrzymały do końca spotkania. Po przerwie akademiczki podjęły rękawicę i ponownie próbowały przejąć kontrolę na parkiecie. Nie było to łatwe zadanie, ale głównie dzięki dobrej grze Iwony Kaszuwary podopieczne trenera Sroki wygrały III kwartę 13-11, tym samym zmniejszając dystans do CCC o 2 oczka.
IV ćwiartka to triumf doświadczeni i ligowego obycia nad młodzieńczą fantazją beniaminka. Polkowiczanki wygrały to starcie 15-9, a duży w tym udział miała Agata Nowacka, która zdobył 8 punktów ( 21 w całym meczu) i mądrze dyrygowała poczynaniami koleżanek. Ostatnie punkty Nowacka zdobyła na sekundę przed końcem meczu efektowną "trójką", w sytuacji gdy pozostałe zawodniczki czekały już na końcową syrenę.
Chyba nie było dzisiaj osoby, która nie opuszczała hali przy Moniuszki z uczuciem lekkiego niedosytu. Naprawdę CCC Polkowice było dzisiaj w zasięgu zespołu Rafała Sroki i mogliśmy być świadkami małej sensacji. Niestety czegoś zabrakło naszym dziewczynom, może doświadczenia, może cwaniactwa boiskowego, a może było to zwykłe frycowe, które musi zapłacić każdy beniaminek... Dzisiejszy mecz zostawił też jednak nutkę optymizmu, która pozwala wierzyć, że we własnej hali akademiczki są w stanie nawiązać walkę prawie z każdym rywalem!

Punkty dla AZS KK: Iwona Kaszuwara - 26, Natalia Małaszewska - 9, Dorota Wójcik - 7, Monika Krawczyszyn-Samiec - 4, Dorota Arodź - 3, Izabela Bogdan - 2

Piotr Kuban
foto: Maciej Chyra