Pogrom mocno osłabionych rezerw Finepharmu Carlosa

Po kilkutygodniowej przerwie do rywalizacji w I lidze powrócił zespół KS Finepharm Carlos II Jelenia Góra. Dla jeleniogórzanek powrót ten był jednak bardzo bolesny, gdyż w pojedynku XIII kolejki bardzo wysoko przegrały w Katowicach z AZS AWF 24:45 (8:20).
Katowiczanki będące spadkowiczem z ekstraklasy bardzo chciały zrewanżować się jeleniogórzankom za porażkę w pierwszej rundzie 24:26 i zagrały z dużą determinacją i zaangażowaniem. Dodatkowo rezerwy Finepharmu przystąpiły do spotkania w stolicy Górnego Śląska w mocno osłabionym, zaledwie dziesięcioosobowym składzie, bez chorych Sabiny Kobzar, Sylwii Matacz, Magdaleny Tajerle i Kingi Ślusarczyk oraz oddelegowanych do pierwszej drużyny na mecz ze Zgodą Ruda Śląska Małgorzaty Buklarewicz i Anny Bąkowskiej.

W tej sytuacji pojedynek miał bardzo jednostronny przebieg i od początku przebiegał pod zdecydowane dyktando gospodyń. Już do przerwy katowiczanki wypracowały sobie 12 bramkową przewagę, którą utrzymywały do około 40 minuty. W końcówce dysponujące "krótką" ławką rezerwowych podopieczne trenera Dariusza Jarosza opadły z sił, co bezlitośnie wykorzystały gospodynie ostatecznie zwyciężając różnicą aż 21 goli - 45:24.

AZS AWF Katowice - KS Finepharm Carlos II 45:24 (20:8)
Finepharm Carlos II: Szalek, Kopczyńska, Angelika Wasiucionek 6, Szymczyk 6, Muras 4, Magdalena Łoniewska 3, Emilia Wasiucionek 3, Romanów 2, Marta Łoniewska, Rykaczewska.

Grzegorz Kędziora