Porażka jeleniogórskich szczypiornistek na początek ligi

Nie było niespodzianki w rozegranym dzisiaj meczu piłki ręcznej kobiet KS Finepharm Carlos - AZS Gdańsk. Wygrały gdańszczanki 31-27, "psując" tym samym inaugurację w Jeleniej Górze...
Od początku spotkania stroną dominującą na parkiecie były przyjezdne, które szybko odskoczyły jeleniogórzankom na kilka goli. Do przerwy AZS prowadził 17-12 i zgromadzenie w hali przy Złotniczej kibice z niepokojem oczekiwali kolejnych 30 minut.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, aż do momentu zmiany bramkarki Finepharmu. Monikę Maliczkiewicz zastąpiła Danuta Skompska, która w sobotę była bardzo dobrze dysponowana. To m.in. dzięki jej udanym interwencjom nasze dziewczyny w 50 minucie zniwelowały przewagę przyjezdnych do dwóch goli. Niestety na więcej gospodyń nie było stać i ostatecznie podopieczne Zdzisława Wąsa przegrały z AZS AWFiS Gdańsk 27-31.
Pomimo porażki o postawie jeleniogórzanek można wyrażać się w ciepłych słowach, gdyż AZS to ścisła krajowa czołówka i praktycznie większość zespołów grając z tą ekipą musi wkalkulowywać porażkę. Następny mecz nasz zespół zagra w sobotę ze Słupią Słupsk. Spotkanie to ponownie odbędzie się przy Złotniczej. Miejmy nadzieję, że tym razem to jeleniogórzanki będą schodzić z parkietu w glorii zwycięstwa.

KS Finepharm Carlos JG - AZS AWFiS Gdańsk 27-31 (12-17)

KS FC: Gęga - 11, Oreszczuk - 6, Bogusławska - 3, Kobzar - 2, Dyba - 2, Dąbrowska - 1, Buchcic - 1, Jeż - 1.

Piotr Kuban
foto: Damian Milko