Łużyce przegrały z Iskrą

Iskra od 15 marca nie potrafiła wygrać na własnym boisku, przełamała się w tej kolejce, a jej ofiarą padły Łużyce. Pierwszy gol padł już jedenastej minucie, Sygieniewicz otrzymał prostopadła podanie i ładnym strzałem w długi róg pokonał Gąsiorowskiego. Wynik niedługo później mógł podwyższyć Konefał, ale minimalnie chybił. Wyrównał Małecki dwadzieścia minut później. Rzut wolny ze środka boiska, daleka centra, zgranie piłki głową i Małecki z trzech metrów wpycha piłkę do bramki. Dziesięć minut po wznowieniu gry Konefał popisał się precyzyjną główką z kilkunastu metrów i było 2:1. Gospodarze mieli przewagę, ale lubanienie też potrafili się sprężyć i coś stworzyć, bliski zdobycia bramki był Milewski, jednak na posterunku spisał się Szawaryn. W 78 minucie jeszcze raz błysnął Konefał, znów celnie "główkował", tym razem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

ISKRA KSIĘGINICE - ŁUŻYCE LUBAŃ 3:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Sygieniewicz (11), 1:1 Małecki (32), 2:1 Konefał (54), 3:1 Konefał (79). Żółta kartka: Matys. Sędziował: Kubis (KS Wrocław).

ISKRA: Szawaryn - Konefał, Świątek (83 Raniś), Adamczyk (83 Zdulski), Ciupka, Mazurowski, Miska, Piech (78 Łodej), Sygieniewicz, Kasprzak (90 Pondel), Pilichowski.
ŁUŻYCE: Gąsiorowski - Emerum, Matys (80 Ośmiałowski), Milewski, Kogut, Małecki, Chmielowiec, Homa (80 Hormański), Wadziński, Pawlak (70 Bober), Kufel.

Piotr Kuban