Remis w Świerzawie

Mecz Pogoni z BKS otworzył "majówkową" kolejkę. Do przerwy kibice w Świerzawie nie obejrzeli bramek, emocji było też nie za wiele. Obraz meczu zmienił się po przerwie. Wynik otworzył Kogut. Goście szybko odpowiedzieli, z rzutu wolnego uderzył Biniecki, trafił w poprzeczkę, a odbitą piłkę przejął Kałużyński i było 1:1. Kogut miał swój dzień, co potwierdził drugim golem. Znów bolesławianie nie kazali długo czekać na bramkową odpowiedź. Tym razem Brazylijczyk Dos Santos wykorzystał podanie Borowskiego i jak się okazało, był to ostatni gole w tym meczu. - Zagraliśmy typowo defensywnie, znaliśmy siłę BKS i swoich szans szukaliśmy w stałych fragmentach oraz szybkich kontratakach. Cierpliwość przyniosła efekty w postaci jednego punktu, który bardzo szanujemy - skomentował mecz prezes Pogoni Emil Chlebosz.

POGOŃ ŚWIERZAWA - BKS BOLESŁAWIEC 2:2 (0:0)

Bramki: 1:0 Kogut (52), 1:1 Kałużyński (55), 2:1 Kogut (63), 2:2 Dos Santos (69). Żółte kartki: Marzec, Kłobucki oraz Dos Santos, Cukiernik, Kalisz. Sędziował: Snacki.

POGOŃ: Kłobucki - Maraszek, Marzec, Wójcik, Borycki, Kogut, Wiciński, Alisani, E. Chlebosz, Piotrowski, M. Gajek (55 I. Chlebosz).
BKS: Hajduczek - Kałużyński, Cukiernik, Dos Santos (85 Podziewski), Borowski, Sinica, Deka (82 Kozioł), Biniecki, Kowalonek (76 Korba), Grabowski, Kalisz (71 Złotorowicz).

Piotr Kuban