Moto-Jelcz bez szans w Sułowie

Nie było niespodzianki w Sułowie, gdzie Barycz wysoko pokonała pogrążonego w wiosennym kryzysie Moto-Jelcza, który w tym roku nie zdobył jeszcze punktu na boiskach Koleje Dolnośląskie IV ligi. W dziewiątej minucie groźnie uderzył Opatowski, ale Budzyński nie musiał interweniować, bo koniec końców uderzenie było niecelne. Po chwili było już 1:0, a pechowcem był Danielik, który skierował piłkę do własnej bramki po ostrym dośrodkowaniu Grzelczaka. W 27 minucie było już 2:0, tym razem lewą stroną na indywidualną akcję zdecydował się Gil. Jego strzał obronił Racławski, ale przy dobitce Kacprzaka nie miał już nic do powiedzenia. Do przerwy 2:0, a niespełna kwadrans po wznowieniu gry Kacprzak zdobył kolejną bramkę, tym razem dopełniając formalności po zagraniu od Łuczaka. Gospodarze swoje strzeleckie popisy zakończyli w 82 minucie, znów na listę strzelców wpisał się Kacprzak, tym razem finalizując akcję po podaniu od Michalskiego, który w końcówce zmienił Grzelczaka.

BARYCZ SUŁÓW - MOTO-JELCZ OŁAWA 4:0 (3:0)

Bramki: 1:0 Danielik (10 sam.), 2:0 Kacprzak (27), 3:0 Kacprzak (58), 4:0 Kacprzak (82). Żółte kartki: Grzelczak oraz Skorłutoski, Danielik. Sędziował: Oniszczuk (KS Wrocław).

BARYCZ: Budzyński - Grzelczak (71 Michalski), Bohdanowicz (62 Smektała), Caliński, Gil (44 Kotowicz), Stempin (62 Matusik), Wdowiak, Bachta, Bogusławski (77 Paradowski), Kacprzak (87 Wąsowicz), Łuczak.
MOTO: Racławski - Celuch (85 Burkiewicz), Danilik, Dobkowski (83 Piestrak), K. Gancarczyk, Makowski, Skorłutowski (80 Mossoń), Boczar (75 A. Gancarczyk), J. Gancarczyk, Opatowski (62 Blichar), Pawlak (46 Kudelskyi).

Piotr Kuban