Piękne gole w Zielonej Górze

Z niedosytem wyjeżdżali z Zielonej Góry piłkarze rezerw legnickiej Miedzi, choć jeden punkt uratowali dopiero w doliczonym czasie gry. Zespół trenera Łukasza Bulińskiego grał lepiej i dojrzalej, ale był nieskuteczny, do tego pechowo stracił gola już w czwartej minucie. Lisowski huknął z trzydziestu metrów, piłka odbiła się od poprzeczki, później od pleców interweniującego Chojaka i wpadła do siatki. Ataki legniczan długo nie przynosiły skutku, również jak grali w przewadze po czerwonej kartce dla Ostrowskiego. Dopiero w doliczonym czasie gry Józefiak pięknym uderzeniem z osiemnastu metrów nie dał szans Bursztynowi. Wcześniej nieudolnością popisali się zielonogórscy obrońcy, bowiem żaden z nich nie potrafił wybić piłki na większą odległość niż kilka metrów.

LECHIA ZIELONA GÓRA - MIEDŹ II LEGNICA 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Chojak (44 sam.), 2:0 Józefiak (90+1). Czerwona kartka: Ostrowski (77). Żółte kartki: Ostrowski, Szmigiel, Ziarkowski oraz Garuch, Skrzypczak. Sędziował: Szuta (Piła).

LECHIA: Bursztyn - Ostrowski, Kurowski, Majchrzak, Lisowski (79 Lechowicz), Lizakowski, Tumala, Gruszecki (65 Mycan), Szmigiel (61 Matus), Zientarski (61 Kołodenny), Ziarkowski.
MIEDŹ II: Chojak - Kaczemba, Czornij (63 Trojanowski), Poznański (63 Wawrzyniak), Ciapa, Skrzypczak, Okoh (53 Maliszewski), Józefiak, Szabłowski (79 Stępnik), Rezacz, Garuch (63 Krawczun).

Piotr Kuban