Orzeł wgrał w Grębocicach
Mecz w Grębocicach rozpoczął się po myśli miejscowych. Wrzut piłki z autu, ząbkowiczanie nie potrafili jej wybić poza obręb pola karnego i w końcu Michałowicz przelobował Pukacza. Orzeł odpowiedział w 23 minucie, Medej otrzymał dalekie prostopadłe podanie, Szatkowski próbował interweniować poza polem karnym, ale nie zdążył ubiec zawodnika Orła i było 1:1. Dziesięć minut później kolejny gol dla Orła, znów "laga" do Madeja, a ten korzysta z błędów obrońców i bramkarza gospodarzy, umieszczając piłkę w pustej bramce. Jeszcze przed przerwą goście przeprowadzili składną akcję wykończoną efektownym uderzeniem Ostaszewskiego i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:3. Nadzieję na dobry wynik przywrócił miejscowym fanom Tłuczek, który już w pierwszej akcji po przerwie zdobył bramkę kontaktową. Poprzedziły ją kuriozalne błędy obrońcy i bramkarza Orła. Później długo wynik nie zmieniał się, dopiero w 80 minucie Kowalczuk z blika pokonał Szatkowskiego. Pięć minut przed końcem było po meczu, bowiem gola bezpośrednio z rzutu rożnego zdobył Rychter.
SPARTA GRĘBOCICE - ORZEŁ ZĄBKOWICE ŚLĄSKIE 2:5 (1:3)
Bramki: 1:0 Michałowicz (6), 1:1 Madej (23), 1:2 Madej (33), 1:3 Ostaszewski (43), 2:3 Tłuczek (46), 2:4 Kowalczuk (80), 2:5 Rychter (85). Żółte kartki: Kozłowski, Kotuła, Michałowicz. Sędziowali: Pondel (KS Wrocław).
SPARTA: Szatkowski - Kozłowski, Kycej (83 Godlewski), Ciechelski (65 Bednarek), Gil, Michałowicz, Czerwik (83 Leopold), Taratuta, Tłuczek (65 Kotuła), Kot, Matwiszyn (46 Wojak).
ORZEŁ: Pukacz - Zieliński, Robak (85 Fudali), Szabat (85 Kozioł), Kuriata (46 Chamerski), Dyda (82 Wrona), Maciak, Ostaszewski (82 Rychter), Madej, Badecki, Stachurski (65 Kowalczuk).
Piotr Kuban