Górnik lepszy w Lubaniu
Piłkarze Górnika pozytywnie zareagowali na ostatnią porażkę z Piastem Żmigród i odrobili punkty w Lubaniu, gdzie pokonali Łużyce 3:1. Do przerwy w tym meczu padł tylko jeden gol, zdobył go Chodyga po rzucie rożnym. Prowadzenie goście podwyższyli w 64 minucie, na indywidualną akcję zdecydował się Kułakowski, który uderzeniem w krótki róg zaskoczył Gąsiorowskiego. Łużyce walczyły o kontaktową bramkę i sześć minut później zdobył ją po centrze z rzutu rożnego Małecki, który głową zmusił Piotrowskiego do błędu. Ostatnie słowo należało jednak do złotoryjan, Niefrasobliwe zachowanie obrońców z Lubania we własnym polu karnym zakończyło się faulem na przeciwniku i Franczak skutecznie wykonując rzut karny postawił kropkę nad "i". - Cieszy wynik i dobra gra. Udało nam się zrewanżować za rundę jesienną. W pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy dobrych okazji, a jedynego gola udało nam się zdobyć niespodziewanie bezpośrednio z rzutu rożnego. Dobrze reagowaliśmy w drugiej połowie, gdzie potrafiliśmy strzelić bramki w trudniejszych momentach - mówił po meczu Brajan Kułakowski.
ŁUŻYCE LUBAŃ - GÓRNIK ZŁOTORYJA 1:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Chodyga (35), 0:2 Dyr (64), 1:2 Małecki (70), 1:3 Franczak (82). Żółta kartka: Firlej. Sędziował: Robert (KS Wrocław).
ŁUŻYCE: Gąsiorowski - Ziółkowski, Chmielowiec (77 Matys), Buzała, Małecki, Wadziński, Milewski (71 Wrona), Cieślak, Kufel (77 Hormański), Ośmiałowski (46 Pilarczyk), Emerum.
GÓRNIK: Piotrowski - Firlej, Chodyga, Jaros, Dyr, Tokarz (85 Karnasiewicz), Kłos (75 Tycel), Kułakowski (72 Ruszczak), Poparda, Franczak, Wąsiewski.
Piotr Kuban
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży