Victoria czeka na wiosenne przełamanie
Piłkarze Victorii po raz pierwszy tej wiosny zagrali przy Lubańskiej 25, opuszczając boczne boisko ze sztuczną nawierzchnią przy Złotniczej 12. Do meczu przystąpili mając w nogach środowy finał strefy jeleniogórskiej Jaxan Dolnośląskiego Pucharu Polski, co dało się zauważyć w pierwszej połowie, która była bezbarwna i toczona w ospałym tempie. Po zmianie stron gra się ożywiła, a swoich okazji szukali również goście. Znaleźli ją w 63 minucie, gdy po stałym fragmencie gry obrońcy Victorii nie potrafili wybić piłki poza pole karne, a do piłki dopadł Wojtusik umieszczając ją mocnym strzałem pod poprzeczką bramki Orłowskiego. Jeleniogórzanie wyrównali kwadrans później, w polu karnym faulowany był Pakiet i on sam pewnie wykorzystał rzut karny. Ostatnie minuty Victoria grała w przewadze, bowiem czerwoną kartkę zobaczył Wolski, mimo to żadnej z wielu stworzonych okazji podopiecznym trenera Roberta Rodziewicza nie udało się zamienić na gola.
VICTORIA JELENIA GÓRA - LZS KOŚCIELNIK 1:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Wojtusik (63), 1:1 Pakiet (78). Czerwona kartka: Wolski (83). Żółte kartki: Taran, Denis, Gorczyca, Da Silva, Macedo, Oliveira oraz Pochwała, Kwiatkowski, Wolski, Wojtusik. Sędziował: Janik.
VICTORIA: Orłowski - Denis (55 Oliveira), Dudek (62 Macedo), Chorągwicki (46 Radziwon), Podobiński, Taran, Pakiet, Stepko, Gorczyca (88 Walczak), Kłak, Da Silva.
LZS: Burdza - Kurek (60 Świca), P. Kwiatkowski, G. Kwiatkowski, Twardowski (75 Wolski), Pochwała, Kwoczka (85 Pitek), Szpytma (90 Bettin), Romańczuk (65 Roskowiński), Wojtusik, Pietrykowski.
Piotr Kuban