Trudna przeprawa Górnika

Trudną przeprawę z ligowym autsajderem ze Słubic miał Górnik Polkowice. Goście nie zamierzali oddać punktów bez walki, przeciwnie napsuli sporo krwi gospodarzom, a wynik mógł się dla nich ułożyć lepiej, gdyby nie świetnie broniący Furtak. Pierwszy gol padł dopiero w 68 minucie. Ratajczak dośrodkował z rzutu rożnego, a Stawny głową wpakował piłkę do siatki. Później słubiczanie rzucili się do odrabiania strat, jednak zostali skarceni przez miejscowych w ostatniej minucie meczu. Karmelita wykończył akcję przeprowadzoną lewym skrzydłem i Górnik mógł świętować drugą wygraną z rzędu. - Przede wszystkim gratulacje dla całego mojego zespołu, dla szatni, sztabu i klubu, bo spodziewaliśmy się, że będzie to bardzo trudny mecz. Wiedzieliśmy, że przede wszystkim nie możemy zlekceważyć przeciwnika sugerując się jego miejscem w tabeli, bo przyjechali tutaj podrażnieni wynikiem z poprzedniego meczu. Od początku staraliśmy się wywiązywać ze strategii jaką założyliśmy sobie na to spotkanie. Nie było łatwo, piłka nie chciała wpaść do bramki, ale te sytuacje jednak były. W drugą połowę weszliśmy lepiej, napieraliśmy z minuty na minutę, choć nie ukrywam, że przeciwnik też miał swoje groźne okazje i to przy stanie 0:0. Dużo szczęścia i przede wszystkim umiejętności naszego bramkarza Marcina Furtaka pozwoliło nam uchronić się od straty bramki. Cieszy to, że wiemy co trzeba robić przy stałych fragmentach gry, bo tak padła pierwsza bramka, druga to już konsekwencja odkrycia się przez rywala, co wykorzystaliśmy i po szybkiej kontrze ustaliliśmy wynik na 2:0 - mówił po meczu trener Górnika Ariel Sworacki.

GÓRNIK POLKOWICE - POLONIA SŁUBICE 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Stawny (68), 2:0 Karmelita (90). Żółte kartki: Rogalski oraz Jachno, Stadie. Sędziował: Skrzypczak (Poznań).

GÓRNIK: Furtak - Ratajczak, Stawny, Solarz (46 Karmelita), Drewniak, Rogalski (90 Poczwardowski), Strzelecki, Baranowski (65 Leopold), Szulc (78 Serkies), Frankowski, Nagrodzki (78 Szuszkiewicz).
POLONIA: Florczak - Kalinowski (65 Hrybau), Biernat (76 Gomez), Stadie, Kopeć, Poniedziałek, Tiuchtiej, Mieczkowski, Komar (65 Bigos), Roubut (76 Pasternak), Jachno.

Piotr Kuban