Podsumowanie rundy jesiennej w A-klasie, grupa 3

2024-11-26 16:50

GRUPA 3:

Bardzo dobrą rundę zanotowały rezerwy BKS Bolesławiec, choć drużyna trenera Pawła Rissmanna na czoło tabeli wysunęła się dopiero na zakończenie rundy. Było to możliwe dzięki pokonaniu hicie jesieni Sparty Zebrzydowa 2:1 oraz wygraniu zaległego meczu z KS Stare Jaroszowice 5:3. Szanse na awans bolesławian do klasy okręgowej są jednak ograniczone, bowiem grający w niej pierwszy zespół BKS póki co jest na szóstej lokacie, a promocja "dwójki" jest możliwa tylko w sytuacji, gdy podopieczni trenera Radosława Szajwaja dostaną się do Koleje Dolnośląskie IV ligi. Długo wydawało się, że na topie przezimuje Sparta, jednak wspomniana porażka z bolesławianami sprawiła, iż w Zebrzydowej muszą się zadowolić drugim miejscem. Miejscowi kibice nie mają jednak powodów do narzekań, bo zespół trenera Macieja Sawickiego dostosował się do poziomu świeżo wyremontowanego stadionu Sparty i na wiosnę ma wszelkie atuty, aby skutecznie włączyć się do walki o awans. Podobnie myślę w Warcie Bolesławieckiej, GKS tak jak zebrzydowianie może się pochwalić 31 punktami i bilansem spotkań 10-1-2, do tego trener Aleksander Pyrka może pochwalić się najlepszym atakiem w trzeciej grupie A klasy, który jako jedyny w trzeciej grupie osiągnął pułap 50 zdobytych bramek. Zimę w dobrych nastrojach spędzą też w Ruszowie, to mała odmiana po ostatnim "chudym" okresie. Victoria traci do lidera sześć punktów i w 2025 może atakować nawet klasę okręgową, choć wydaje się, że w Ruszowie chcą jeszcze odpocząć od tego szczebla rozgrywek. Dobrą rundę zaliczyli piłkarze Kolonii, choć rozpoczęli ją porażką 0:6 ze Spartą. 25 punktów to przyzwoity dorobek, a mogło być lepiej, choćby w ostatniej kolejce piłkarze z Bolesławca sprawili psikusa swoim fanom tylko remisując z Mierzwinem 1:1. Na swoim poziomie - mocnego średniaka, rundę zaliczyli piłkarze GKS Tomaszów Bolesławiecki. Tuż za nimi beniaminek Zjednoczeni Nowogrodziec, który pierwszy raz w historii gra w A klasie. Jak widać tremy debiutanta nie było, a kilka drużyn przeliczyło się dopisując sobie punkty przed meczem ze Zjednoczonymi. LKS Ocice przyzwyczaił kibiców do swojej obecności w górnej strefie tabeli. Ostatnia runda jest najsłabsza w wykonaniu drużyny trenera Roberta Nitarskiego od wielu lat. Tyle samo punktów zdobył Leśnik Osiecznica. Za jego plecami dwóch spadkowiczów z okręgówki, czyli Górnik Węgliniec i KS Stare Jaroszowice. Tabelę zamykają Mierzwin, Nowa i Piast Czerwona Woda. Dosyć niecodzienną sytuacją jest fakt, że liderem klasyfikacji strzelców w grupie trzeciej jest zawodnik ostatniej drużyny. Mariusz Naraniecki z Piasta pokonywał bramkarzy rywali 14 razy.