Niespodzianka w Księginicach

Zdecydowanym faworytem meczu była Iskra i nie zmienia tego fakt, że w końcówce roku Sparta pokazuje się z coraz lepszej strony. Gospodarze już w siódmej minucie powinni objąć prowadzenie, bowiem po faulu na Korzepie sędzia wskazał na wapno, jednak Miska nie potrafił pokonać Tyźlika. 120 sekund później kibice Iskry musieli przeżyć kolejny zawód, bowiem Taratuta dał prowadzenie gościom. Wynik 0:1 utrzymał się do przerwy. Drugą połowę księginiczanie rozpoczęli od ataków, które przyniosły skutek. Mazurowski podał do Maćkowa i było 1:1. Wydawało się, że teraz faworyt pójdzie za ciosem, jednak tak się nie stało. Pechowcem meczu był Miska, który do niewykorzystanego karnego w 72 minucie dorzucił czerwoną kartkę. Grający w przewadze goście 10 minut później wyszli po raz drugi na prowadzenie, a strzelcem był znów Taratuta. Iskra grała do końca, minutę przed końcem regulaminowego czasu gry Mazurowski asystował przy bramce Konefała. Wynik 2:2 nie uległ już zmianie.

ISKRA KSIĘGINICE - SPARTA GRĘBOCICE 2:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Taratuta (9), 1:1 Maćków (55), 1:2 Taratuta (82), 2:2 Konefał (89).
Czerwona kartka: Miska (72).
Żółte kartki: Wojak, Łętkowski, Bednarek.
Sędziował: Sobiło (KS Legnica).

ISKRA: Szawaryn - Pilichowski, Konefał, Korzepa, Mazurowski, Czerwiński, Zdulski, Miska, Maćków, Sygieniewicz (68 Kisiel), Świątek.
SPARTA: Tyźlik - Kozłowski, Łętkowski, Kycej (81 Makowiecki), Gil, Wojak, Taratuta, Bednarek, Kot, Matwiszyn, Kotuła (73 Tłuczek).

Piotr Kuban