Wygrana we mgle!

Po trzech porażkach i trzech remisach z rzędu Karkonosze Jelenia Góra pokonały przy Złotniczej 12 Wartę Gorzów Wielkopolski 2-1 (1-1). Miejmy nadzieję, że nasz zespół pójdzie prawem serii i teraz odniesie trzy wygrane z rzędu. Dodajmy, że było to pierwsze zwycięstwo Sławomira Majaka w roli szkoleniowca KSK.
Początek to wzajemne badanie zespołów, wydaje się, że jeleniogórzanie wyszli na boisko ze zbyt dużym respektem dla rywali, którzy częściej posiadali piłkę i pierwsi strzelili gola. Zrobił to Orzechowski po sprytnie rozegranym rzucie rożnym, choć wydaje się, że Radziński powinien być przygotowany na uderzenie w krótki róg, nawet jeśli było tak niecodzienne. Radość gorzowian nie trwała długo i już 120 sekund później padł gol na 1-1. Zdobył go Przybylski, a kibice poderwali się z krzeseł, bo było po czym. Cała akcja zaczęła się w narożniku boiska, gdzie jeleniogórzanie ładnie powalczyli o piłkę, później rozegrali ją za linią pola karnego i w końcu Przybylski huknął w okienko z 20 metrów. Do przerwy 1-1. W drugiej połowie lepsze okazje miał nasz zespół, przede wszystkim szybko objął prowadzenie po pięknej główce Cieślika. Później Cieślik po raz drugi trafił do siatki, ale sędzia uznał, że Radziemski podając przekroczył z piłką przy nodze linię końcową. Mega sytuację na trzeciego gola miał Przybylski, niestety przeniósł piłkę nad poprzeczką. Szkoda, bo oszczędziłoby to piłkarzom i kibicom nerwów. Ostatni kwadrans toczył się prze gęstej mgle, momentami kibice nie wiedzieli co się dzieje, nasłuchiwali tylko gwizdków sędziego. Po ostatnim z nich wybuchła radość, bo seria bez wygranej została zakończona.
W tym roku Karkonosze pojadą jeszcze na dwa mecze do Polkowic (16 listopada 2024, godz. 13:00) i Zabrza (23 listopada 2024, godz. 17:00), gdzie spotkają się z miejscowymi Górnikami. Mecz z rezerwami zabrzańskiego rozpocznie oficjalnie rundę wiosenną.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA - WARTA GORZÓW WIELKOPOLSKI 2:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Orzechowski (24), 1:1 Przybylski (26), 2:1 Cieślik (50).
Żółte kartki: Pałaszewski oraz Marchel, Samborski.
Sędziował: Owsiany.
Widzów: 500.

KARKONOSZE: Radzińśki - Kocot, Radziemski, Pałaszewski (72 Zawadzki), Cieślik (79 Bronisławski), Pojasek, Przybylski (90 Chmielewski), Klimek, Ratajski (90 Stańczak), Fediuk, Bezpalec.
WARTA: Madaliński - Majerczyk, Janicki (62 Ufir), Marchel, Gardzielewicz, Skrzyniak, Rybicki (62 Karasiewicz), Zdybowicz (62 Samborski), Mroczka (80 Posmyk), Lewnadowski, Orzechowski.

Piotr Kuban
fot. Piotr Kuban