Bezbramkowy remis po niezłym meczu
Niezły mecz rozegrali w debiucie Sławomira Majaka na ławce szkoleniowej piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra. Nasz zespół zremisował bezbramkowo z wiceliderem Miedzią II Legnica, a wynik nie odzwierciedla atrakcyjności spotkania. Najważniejsze, że biało - niebiescy przełamali boiskowy marazm, zaczęli tworzyć okazje i wykazywali chęci do gry. Momentami przeważali, były też okresy, gdy goście prowadzili grę. Na początku drugiej połowy przed szansą na zdobycie gola stanęli legniczanie, ale Skrzypczak wykonując rzut karny trafił piłką w poprzeczkę. Później odzyskaliśmy wigor i z kilku groźnych akcji najbliżej zdobycia bramki był Stańczak, jednak bramkarz po jego strzale znakomicie interweniował. Ostatni minuty to przewaga Miedzi II, jednak to Karkonosze miały piłkę meczową, bowiem w sytuacji sam na sam znalazł się Ratajski. Niestety zmęczony rajdem źle podciął piłkę i ta zamiast przelobować golkipera wylądowała w jego rękach.
KARKONOSZE JELENIA GÓRA - MIEDŹ II LEGNICA 0-0
Żółte kartki: Zawadzki oraz Krawczun, Manikowski, Diallo, Żarkowski, Stępnik.
Sędziował: Gawroński.
KSK: Fościak - Kocot, Bronisławski (79 Stępień), Niemienionek, Cieślik (59 Pałaszewski), Pojasek, Przybylski, Maciejewski (79 Fediuk), Zawadzki (59 Stańczak), Ratajski, Bezpalec.
MIEDŹ II: Chadała - Garuch, Skrzypczak, Krawczun (68 Żarkowski), Ciapa (84 Poznański), Leończyk, Józefiak, Manikowski (74 Stępnik), Umnicki (68 Maliszewski), Szymoniak (84 Kaczemba), Diallo.
Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban