Raport po ośmiu kolejkach B klasy - grupa 4
Włókniarz Chełmsko Śląskie, Lotnik II Jeżów Sudecki, KS Kotliska, LKS Kraśnik Dolny i Orzeł Platerówka to liderzy jeleniogórskiej B klasy w momencie powstania tego artykułu, czyli po dziewięciu kolejkach grup 1,2 i 5 oraz ośmiu kolejkach grup 3 i 4. Walka w tej lidze jest bardzo zacięta i może się okazać, że na koniec rundy żadna ze wspomnianych drużyn nie utrzyma swojego miejsca.
GRUPA 4
W grupie czwartej w walkę o awans zaangażowane jest co najmniej pięć drużyn. Aktualnie prowadzi LKS Kraśnik Dolny z 17 punktami i bilansem spotkań 5-2-1, bramki 29:12. Ekipa trenera Krzysztofa Janowskiego długo nie znalazła pogromcy, ale ostatni pokonał ją Bóbr Dąbrowa Bolesławiecka 2:1. Niemal połowę goli do tej pory dla LKS zdobył Damien Ciesielski. Drugi jest Piast Wykroty, klub znany z udanych występów w IV lidze dolnośląskiej i klasie okręgowej. Teraz pod kierownictwem trenera Piotra Ojewskiego próbuje odbudować swoją pozycję. Jedynej porażki Piast doznał w Kraśniku Dolnym 1:4. Dwie przegrane mają na koncie piłkarze Rybaka Parowa. Reaktywowany po dwóch sezonach przerwy zespół przegrał dwa mecze, z GKS Gromadka 2:5 i LKS Kraśnik Dolny 0:4. Za strzelanie goli odpowiadają w Parowej Rafał Hanusiak i Damian Pagórski, do spółki zdobyli ponad połowę bramek Rybaka.
Tuż za podium z identycznym bilansem spotkań 5-0-2 jak trzeci w tabeli Rybak, są GKS Iwiny i Bóbr Dąbrowa Bolesławiecka. GKS ma też najlepszy atak w grupie - 30 goli, a głównym żądłem drużyny jest Mateusz Wilczyński. Nie mam mocnych na ekipę trenera Grzegorza Herycia, gdy gra w Iwinach, bowiem wygrała na swoim boisku wszystkie pięć spotkań, natomiast przegrała obie potyczki na wyjazdach - w Parowej i Wykrotach. Piąty Bóbr zaskakuje skromnym bilansem bramek 14:13, różnica tylko plus jeden jest konsekwencją dwóch wysokich porażek z Iwinami 1:4 oraz Parową 1:5. Połowę goli dla Bobru zdobył Bartosz Gudzowski. Kolejne w tabeli drużyny Znicza Kruszyn i LZS Brzeźnik śmiało można zakwalifikować do grona ekip zdolnych do pokonania każdego, a na pewno do nawiązania równorzędnej walki z każdym przeciwnikiem. W dolnej strefie tabeli znajdują się GKS Gromadka i Majdan Bolesławice. Na dobre zakorzeniły się w niej GKS Otok i KS Czerna. Czerna jako jedyny zespół nie wygrała mecz, zdołała tylko zremisować z Majdanem. Trzeba jednak oddać graczom KSC, że potrafili napędzić stracha wyżej notowanym ekipom Bobru i Piasta.
Piotr Kuban