Barycz wymęczyła wygraną

Z dobrej strony pokazała się w Sułowie Polonia Środa Śląska, choć nie wystarczyło to do zdobycia nawet jednego punktu. Goście zagrali odważnie i bez kompleksów. W pierwszej połowie prezentowali się lepiej i to oni tworzyli zagrożenie po strzałach Głowieńkowskiego i Bucia. Gospodarze mają w swoich szeregach wiele indywidualności i to właśnie umiejętności Łuczaka pozwoliły Baryczy objąć prowadzenie w 39 minucie, bowiem zawodnik gospodarzy popisał się technicznym strzałem z linii pola karnego i Dziwer musiał szukać piłki w siatce. Po zmianie stron średzianie nie rezygnowali ze zdobycia gola. Mili kilka okazji, ale m.in. Wroński i Biliński nie zachowali zimnej krwi w kluczowych momentach. W końcówce znów do głosu doszli miejscowi, tym razem Matusik zakręcił obrońcami z lewej strony pola karnego i mocnym strzałem w długi róg ustalił wynik mecz na 2:0. - Cieszy mecz na zero, bo to już kolejny mecz, gdzie przeciwnicy nie potrafią znaleźć drogi do naszej bramki. Jeśli chodzi o sytuacje przeciwnika to rzeczywiście w całym meczu mógł ich mieć więcej, jednak takich klarownych raczej moim zdaniem nie było. Jesteśmy teraz w maratonie meczów co trzy dni, też to odczuwamy i wiemy, że nie da się zagrać na najwyższej intensywności - komentuje mecz Marcin Wdowiak. - Cieszę się, że motorycznie i fizycznie wytrzymaliśmy trudy tego spotkania. Żal oczywiście sytuacji, które mieliśmy. Mam tu na myśli okazję Bucia w pierwszej połowie i Wrońskiego w drugiej przy stanie 0:1. Gole straciliśmy po zagapieniach przy stałych fragmentach gry. Wiadomo, bez względu na dobrą grę za porażkę punktów nie ma, jednak mimo to musze swoich zawodników pochwalić i to właśnie robię - podsumował mecz trener Jarosław Pedryc.

BARYCZ SUŁÓW - POLONIA ŚRODA ŚLĄSKA 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Łuczak (39), 2:0 Matusik (88).
Żółte kartki: Michalski, Kotowicz, Wdowiak oraz Buć, Kuźmiński, Klimczak, Aramowicz.
Sędziował: K. Dziedzic (KS Legnica).

BARYCZ: Budzyński - Bogusławski, Grzelczak (70 Gil), Łuczak (86 Matusik), Wdowiak, Stempin, Puchała, Kotowicz (78 Smektała), Paradowski, Michalski (70 Kacprzak), Bachta.
POLONIA: Dziwer - Liberek (81 Biliński), Dudziak, Andrusiak (78 Wargin), Buć, Zając, Aramowicz, Kozak (88 Yurchenko), Głowieńkowski, Wroński (89 Oladoja), Kuźmiński (85 Klimczak).

Piotr Kuban