Gryf ma sposób na Włókniarza
Mecz od początku z obu stron był agresywny, dominowała walka w środku pola, mniej było sytuacji pod bramkami. W końcowej części pierwszej połowy Mazur strzelił gola w zamieszaniu w polu karnym i nieporozumieniu obrony gospodarzy. W drugiej połowie Damian Mańkowski wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na nim samym. Druga bramka padła po jego dośrodkowaniu i uderzeniu z woleja Wiedry. Wyrównał Smurzyński centrostrzałem, piłka wpadła "za kołnierz" Marceniukowi. Ostatnie słowo należało do gryfowian, Wiedro dogrywa do Rissmanna, a ten w sytuacji sam na sam trafia pod poprzeczkę.
GRYF GRYFÓW ŚLĄSKI - WŁÓKNIARZ LEŚNA 3:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Mazur (40), 1:1 D. Mańkowski (55), 2:1 Wiedro (71), 2:2 Smurzyński (76), 3:2 Rissmann (88).
Żółte kartki: K. Mańkowski, Chędogi, Rissmann, D. Mańkowski, Król oraz Rymer, Berliński.
Sędziował: Kozioł.
GRYF: Marceniuk - Tyszkowski (55 Tur), Chędogi, Schonung, Wiedro, Rissmann, Jóźwiak, Jakubczyk, Król, D. Mańkowski, K. Mańkowski.
WŁÓKNIARZ: Awdziej - Mazur (67 Sitek), Smurzyński, Wichuła (89 Osowski), R. Teske, Góraj, Młynarski, Berliński, Rymer, B. Teske, Ferreira.
Piotr Kuban