Polonia-Stal nadal bez wygranej
W Świdnicy pomimo zmiany trenera nadal nie doczekano się zwycięstwa, a konfrontacja z beniaminkiem z Ząbkowic Śląskich nie przyniosła gospodarzom nawet punktu. Mecz był względnie wyrównany, jednak to goście byli groźniejsi. W 24 minucie Brandl wykopem niemal przez całe boisko uruchomił Zielińskiego, który zwiódł dwóch świdnickich obrońców, wyłożył piłkę Chamerskiemu, a ten pewnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Kotaua. Później niezły okres gry mieli świdniczanie. Tuż przed przerwą mogli go zwieńczyć gole, ale Sowa z dwóch, góra trzech metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką. W drugiej połowie gospodarze próbowali zmienić losy meczu, ale często nadziewali się na kontry ząbkowiczan, po jednej z nich Kotau fauluje rywala w polu karnym i sędzia nie ma innego wyjścia jak podyktować rzut karny. Nie wykorzystał go Szabat, który obił piłką słupek. Za chwilę kolejna akcja Orła, szarżującego z lewej strony zawodnika tuż przed "szesnastką" wycina Sowa za co otrzymuje drugą żółtą kartkę. Jakby tego było mało, po rzucie wolnym goście zdobywają drugą bramkę. Ostre dośrodkowanie z blika skutecznie wykończył Robak. Wynik 0:2 nie uległ już zmianie.
Dodajmy, że mecz stał pod znakiem pomocy powodzianom. Zrezygnowano z biletów, wśród kibiców przeprowadzono zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy i pieniędzy. Zebrano kilka kartonów darów, do tego 1500 zł, za które zakupione zostaną kolejne niezbędne dla poszkodowanych osób produkty.
POLONIA-STAL ŚWIDNICA - ORZEŁ ZĄBKOWICE ŚLĄSKIE 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Chamerski (24), 0:2 Robak (77).
Czerwona kartka: Sowa (76).
Żółte kartki: Da Silva, Sowa, Taranek oraz Brandl, Zieliński, Szabat, Maciak.
Sędziował: Dziedzic (KS Legnica).
POLONIA: Kotau - Łaski, Sowa, Taranek, Filipczak (46 Majka), Migas (68 Dąbrowski), Sikora (46 Lipiński), Dryja (46 Zawiła), Ratajczak, Szymski (75 Korab), Da Silva.
ORZEŁ: Brandl - Zieliński (85 Kamiński), Szabat, Kuriata (80 Skubisz), Lebioda, Witsanko, Chamerski (63 Kowalczuk), Maciak, Ostaszewski (83 Badecki), Matusik (55 Robak), Fudali (65 Szabatowski).
Piotr Kuban