Czeskie sparingi jeleniogórzanek
Koszykarki I-ligowego Isands Wichoś Jelenia Góra weszły w główną fazę przygotowań do sezonu 2024/2025. Zespół trenera Rafała Sroki ma już za sobą cztery sparingi, dwa z wrocławską Ślęzą oraz dwa z drużynami czeskiej ekstraklasy i I ligi. Przed jeleniogórzankami jeszcze cztery gry kontrolne.
Na początek zespół z Jeleniej Góry wsiadł na "wysokiego konia" i dwukrotnie odebrał solidną lekcję od Ślęzy, o czym przekonują wyniki z KGHM Ślęza Arena 105:41 i 99:34 na korzyść wrocławianek. Kolejny sparing Isands zagrał ponownie na wyjeździe, tym razem w czeskim Jabloncu nad Nysą, gdzie spotkał się z miejscowym I-ligowcem. Wygrały podopieczne trenera Rafała Sroki 73:59.
Mecz z ograną latami w czeskiej ekstraklasie Karą Trutnov odbył się w Jeleniej Górze. - Rozpoczęliśmy go piątką: Kinga Dzierbicka, Agata Stępień, Julia Grądzka, Patrycja Lipniacka i Jastina Kosalewicz. Walczyliśmy skutecznie zarówno w ataku jak i obronie. W siódmej minucie prowadziliśmy 17:10, a po kolejnych dwóch minutach 20:18. Jeszcze w 17 minucie wynik brzmiał 38:36 na korzyść Isands. Dużo punktów padło po celnych rzutach za trzy punkty - relacjonuje Rafał Sroka. - W trzeciej kwarcie rywalki odskoczyły dzięki skutecznym akcjom zarówno blisko jak i daleko od kosza. Trójkami odrabialiśmy straty i na trzy minuty przed końcem przegrywaliśmy tylko różnicą trzech oczek. Wszystko było jeszcze możliwe, ale ostatecznie wygrał faworyt 96:89, przy czym trzeba dodać, że musiał się solidnie napracować. Wynik nie był najważniejszy, liczyło się zgranie drużyny przed ligą i ten test wypadł na plus - komentuje trener Isands Wichoś. - Słowacki trener Jan Hricko był bardzo zadowolony z rywalizacji i już wstępnie zaawizował kolejny pojedynek naszych drużyn, tym razem w Trutnovie. Dodam jeszcze, że w tym meczu nie mogły zagrać przeziębione Jagoda Bielecka i Marysia Wybraniec oraz Marcela Rybkiewicz, która musiała zająć się obowiązkami zawodowymi - mówi Sroka.
- Przygotowania przebiegają zgodnie z planem. Ogrywamy nowych graczy z dotychczasową kadrą. Zależny nam na zagraniu jeszcze czterech gier kontrolnych, ćwiczymy taktykę gry w ataku oraz sprawdzamy ustawienia obronne. Istotne, by dopasować koncepcję ostateczną do predyspozycji i specyfikacji nowych graczy, jak również całego zespołu. Chcemy jeszcze zagrać z Jabloncem, rozegrać sparing wewnętrzny oraz dwa spotkania z Siechnicami. Będzie czas na sprawdzenie młodzieży, co jest dla nas bardzo ważne. Wierzę, że kibice będą mieć w tym sezonie dużo radości z gry dziewcząt - podsumowuje dotychczasowy okres przygotowań Rafał Sroka. Sparing z Czeszkami z Jablonca jest zaplanowany na 18 września, a mecze z KKS Siechnice na 21 września, wszystkie spotkania odbędą się w Jeleniej Górze. Termin rewanżu z Karą w Trutnovie nie został jeszcze ustalony.
ISANDS WICHOŚ JELENIA GÓRA - KARA TRUTNOV 89:96 (22:28, 20:23, 24:27, 23:18)
ISANDS: Dzierbicka 27, Kosalewicz 19, Stępień 15, Gradzka 13, Lipniacka 10, Warsińska 3, Najmrodzka 2, Prokop, Oleś, Sobrino-Difur.
TJ BIŽUTERIE JABLONEC - ISANDS WICHOŚ JELENIA GÓRA 59:73 (20:20, 18:20, 8:19, 13:14)
ISANDS: Stępień 20, Dzierbicka 17, Lipniacka 14, Kosalewicz 10, Warsińska 8, Prokop 3, Najmrodzka 1, Sobrino Difur 0, Bielecka 0.
Piotr Kuban
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży