Nysa zdobyła Bogatynię
Granica nie może zapunktować w tym sezonie, co potwierdził mecz z Nysą. Gospodarze dobrze go rozpoczęli, bo po niespełna kwadransie Augustyn głową pokonał Finka. Wyrównujący gol dla gości również padł po "główce", tym razem strzelał Jurgowski, a asystował Janicki. Losy meczu rozstrzygnęły się pięć minut po zmianie stron, gdy zdaniem arbitra po faulu na Iwanowskim należało podyktować rzut karny. Janicki nie zmarnował takiej szansy, zapewniając zgorzelczanom trzy oczka. Dodajmy, że mecz do końca był emocjonujący, a obie strony potrafiły stworzyć zagrożenie, m.in. testując wytrzymałość obramowania bramek po obu stronach boiska.
GRANICA BOGATYNIA - NYSA ZGORZELEC 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Augustyn (12), 1:1 Jurgowski (28), 1:2 Janicki (50).
Czerwona kartka: Kościuk (90+3).
Żółte kartki: Szymański, Gościniak, Nalepka oraz Piwowar, Kościuk.
Sędziował: Niemirski.
GRANICA: Czekański - Tomaszewski (58 Frankiewicz), Bartnicki (59 Bartnicki), Szczepaniuk, Gudełajski, Gościniak, Szymański, Borek (61 Nalepka), Nowak (46 Antoszewski), Augustyn, Dąbrowski (46 Pietkiewicz).
NYSA: Fink - Statnik, Wronkowski, Janicki (89 Przybysz), Mazur, Kościuk, Iwanowski (73 Żurek), Jurgowski, Kaźmierczak (64 Brzoza), Piwowar, Szczęsny.
Piotr Kuban