Victoria wygrała w Kościelniku

- Bardzo dobra pierwsza połowa w naszym wykonaniu, staraliśmy się wysoko odbierać piłkę i dobrze to realizowaliśmy. Po dobrym podaniu Tarana Gorczyca zderzył się z obrońcą rywali, piłka trafiła do Kostrzewy, a ten przytomnym strzałem daje nam pierwszego gola. Później kilka ładnych kombinacyjnych akcji w naszym wykonaniu i po podaniu od Tarana Walczak minął dwóch zawodników gospodarzy i strzela pod poprzeczkę. Kościelnik w tej części gry poza stałymi fragmentami niewiele nam zagroził - relacjonuje Robert Rodziewicz. - Drugą połowę zaczynamy kapitalnie, dośrodkowuje Taran, a Gorczyca głową kieruje piłkę do siatki. Później mecz się trochę wyrównał, a gra toczyła się głównie w środku pola. Cierpliwie czekaliśmy na kolejne okazje, dając grać kolejnym zmiennikom. Kościelnik zagroził nam dopiero w 90 minucie, gdy po nieporozumieniu obrońców zawodnik wyszedł sam na sam i po minięciu Orłowskiego próbował wymusić rzut karny - komentuje trener gości. - Gratuluję moim podopiecznym dobrze zrealizowanych założeń i pewnego zwycięstwa, co pokazuje, iż idziemy w dobrym kierunku. Rywalom i prezesowi Opolskiemu życzę powodzenia, fajna młoda drużyna, która na pewno będzie jeszcze zwyciężać na swoim boisku - podsumowuje Rodziewicz.

LZS KOŚCIELNIK - VICTORIA JELENIA GÓRA 0:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Kostrzewa (14), 0:2 Walczak (25), 0:3 Gorczyca (48).
Żółta kartka: P. Kwiatkowski.
Sędziował: Kłobut.

LZS: Fedorowicz - Romańczuk (78 Majgier), P. Kwiatkowski, G. Kwiatkowski, Pietroński (46 Olesiński), Wojtusik (70 Roskowiński), Ptaszkowski (56 Zawada), B. Twardowski, Szpytma (88 Twardowski), Pietrykowski, Kurek.
VICTORIA: Orłowski - Chorągwicki (76 Forysiak), Semeniuk, Cerqueira Da Silva, Ferenc (70 Antos), Podobiński, Dudek (87 Rypiński), Taran (85 Lisowski), Kostrzewa (78 Słobodzian), Gorczyca, Walczak (56 Kłak).

Piotr Kuban