Dwie różne połowy w Bolesławcu
W pierwszej połowie Górnik na boisku w Bolesławcu prezentował się znakomicie. Już w trzeciej minucie Maliutin wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i było 0:1. Gol na 0:2 również padł po stałym fragmencie, tym razem ostatni dotknął piłki Małecki. Chwilę później Poparda skutecznie zakończył sprawną akcję złotoryjan i gdy w 34 minucie Ziółkowski wykorzystał rzut karny podyktowany za przewinienie popełnione na nim, wydawało się, że jedyną niewiadomą jest tylko rozmiar wygranej Górnika. Jak się okazało inne plany mieli bolesławianie, który po przerwie postanowili powalczyć o odwrócenie losów meczu. Gola szybko zdobył Kraśnicki, a w 67 min. do siatki trafił Skiba. Przewaga BKS rosła, w 82 min. czerwoną kartkę otrzymał Ziółkowski i od tego momentu była wręcz przygniatająca, jednak goście odparli ataki i wynik nie uległ już zmianie.
Dodajmy, że przed meczem odbyła się miła uroczystość, bowiem władze BKS z okazji setnych meczów w barwach klubu jakie rozegrali Marcin Kraśnicki i Filip Zagórski, postanowiły wręczyć zawodnikom pamiątkowe koszulki. Trykoty posiadają już nowe efektowne logo BKS, które nawiązuje do herbu miasta oraz wzoru słynnej ceramiki bolesławieckiej. Prezent zawodnikom się podobał, obu gratulujemy imponującej serii gier oraz życzymy kolejnej setki!
BKS BOLESŁAWIEC - GÓRNIK ZŁOTORYJA 2:4 (0:4)
Bramki: 0:1 Maliutin (3), 0:2 Małecki (23), 0:3 Poparda (26), 0:4 Ziółkowski (34), 1:4 Kraśnicki (51), 2:4 Skiba (67).
Czerwona kartka: Ziółkowski (82).
Żółte kartki: Kraśnicki, Skiba, Buczkowski oraz Franczak, Chodyga.
Sędziował: Parysek (KS Legnica).
BKS: Hajduczek - Bochnia, Bomba (52 Posadowski), Borowski, Buczkowski (86 Zapiór), Gałka, Kraśnicki (52 Zagórski), Sinica, Skiba (81 Kowalonek), Spraski (61 Różnicki), Wolski (76 Kalisz).
GÓRNIK: Piotrowski - Poparda, Franczak, Małecki, Firlej, Chodyga (75 Wrzal), Maliutin (46 Gontarek), Tycel (84 Kułakowski), Wąsiewski (90 Karnasiewicz), Szewczyk, Ziółkowski.
Piotr Kuban