Prochowiczanka zaskoczyła w Głogowie
Prochowiczanka pozytywnie zaskoczyła w Głogowie, gdzie choć nie była faworytem pokonała rezerwy Chrobrego 2:0. - Przyjechaliśmy tutaj walczyć o bardzo cenne punkty. Od początku przejęliśmy inicjatywę, co skutkowało tym, że po akcji prawą stroną boiska i wrzutce w pole karne do strzału doszedł Ivan Barysevich i prowadziliśmy do przerwy 1:0 - relacjonuje Kornel Ciupka. - Na drugą połówkę wyszliśmy skupieni i nadal robiliśmy swoje. Przeciwnik miał kilka groźnych sytuacji, ale ich nie wykorzystał. Kwadrans przed końcem otrzymałem prostopadłe podanie, dopadłem do piłki i po zamarkowaniu uderzenia oraz przełożeniu futbolówki miałem już pustą bramkę przed sobą, więc strzelenie gola było formalnością. Cieszę się, że wygraliśmy 2:0, skupiamy się teraz na następnych meczach, bo musimy robić punkty - podsumował Ciupka.
CHROBRY II GŁOGÓW - PROCHOWICZANKA PROCHOWICE 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Barysevich (13), 0:2 Ciupka (75).
Żółte kartki: Starostenko, Pieczarka, Bartecki, Maćkowiak oraz Małek, Wójcik, Barysevich.
Sędziował: Opaliński (KS Legnica).
CHROBRY II: Gawłowski - Antkowiak (68 Starostenko), Antosik (75 Jurgo), Bartecki (61 Krawiec), Jandziak, Janiszewski, Klimczak, Maćkowiak (61 Witczak), Pieczarka (71 Grzelak), Taira (75 Malec), Wojciechowski.
PROCHOWICZANKA: Czarnecki - Bartczak, Barysevich (78 Piżuch), Ciupka (88 Krzyżanowski), Galas (90 Ciupak), Ignatowicz, Kuśnierz, Małek, Miska, Sowiński (90 Gruś), Wójcik (85 Ziembicki).
Piotr Kuban