BKS przegrał w Wałbrzychu

W pojedynku drużyn ze strefy spadkowej wałbrzyska młodzież okazała się lepsza od BKS Bolesławiec. Już po ośmiu minutach kibice na stadionie Aqua Zdrój mogli się cieszyć z bramki otwierającej wynik. Górnik skorzystał ze straty piłki przez rywali w strefie środkowej. Szybka kontra, trochę chaosu na granicy pola karnego, ale piłka ostatecznie trafia pod nogi Łabiaka, który mocnym strzałem w długi róg umieszcza ją w siatce. W 34 minucie znów szybka kontra wałbrzyszan, prostopadłe podanie na skrzydło, centra na piąty metr, a tam Worski w trzeciej próbie trafia do bramki. W trzeciej, bo dwa pierwsze strzały ofiarnie obronił Mazur, jednak mimo tych interwencji nie był w stanie zapobiec utracie gola. Kwadrans po przerwie Kraśnicki celną "główką" dał niespodziewanie bolesławianom trafienie kontaktowe, jednak nadzieje przyjezdnych na dobry wynik nie trwała długo, bo już trzy minuty później Dąbrowski bezpośrednio z rzutu wolnego zapewnił komplet punktów ekipie trenera Raciniewskiego.

GÓRNIK NOWE MIASTO WAŁBRZYCH - BKS BOLESŁAWIEC 3:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Łabiak (8), 2:0 Worski (34), 2:1 Kraśnicki (61), 3:1 Dąbrowski (64).
Żółte kartki: Szymski oraz Różnicki, Bochnia, Zagórski, Bomba, Podziewski.
Sędziował: Dziedzic.

GÓRNIK: Fonfara - Dąbrowski, Francus, Jabłonowski, Kaczmarek, Łabiak, Misiułajtys, Popowicz, Puzdrowski (46 Raciniewski), Szymski, Worski (73 Augun).
BKS: Mazur (46 Hajduczek) - Bochnia, Bomba, Borowski, Gałka, Kalisz (60 Buczkowski), Posadowski, Sinica (25 Skiba, 52 Kraśnicki), Spraski (13 Podziewski), Zagórski, Zapiór (46 Różnicki).

Piotr Kuban