Victoria bez gola, ale z jednym punktem

Twardy i zacięty pojedynek stoczyli piłkarze Victorii i Chrobrego. Nie był to futbol najwyższych lotów, ale nogi nikt nie odstawiał, nie brakowało też zaangażowania zawodników. - Mecz walki z jednej i drugiej strony. Dla nas małe piłkarskie święto, bo przed meczem zjawiła się spora grupa dzieci z naszej akademii i wyprowadziła obie drużyny - mówi Robert Rodziewicz. - Sam mecz nie był porywającym widowiskiem, my oraz Chrobry mieliśmy swoje sytuacje, gdzie najlepszej nie wykorzystał Krytskyi, pudłując z siedmiu metrów do pustej bramki. Więcej twardej gry oraz przepychanek niż piłkarskiego widowiska z obu stron. Wynik jest sprawiedliwy. Dla nas jest to punkt więcej, bo jesienią przegraliśmy w Nowogrodźcu 1:2. Dziękują trenerowi Tylutkiemu za mecz i życzę powodzenia. Wszystkim sympatykom niższych lig piłkarskich życzę Wesołych Świąt - podsumował trener jeleniogórzan.

VICTORIA JELENIA GÓRA - CHROBRY NOWOGRODZIEC 0:0

Żółte kartki: Walczak, Kłak, Nowiński oraz Miżdal, Martynowski, Kojder, Smolarek.
Sędziował: Kozioł.

VICTORIA: Orłowski - Chorągwicki (82 Antos), Drewniowski (60 Krytskyi), Dudek, Kłak (82 Wieczorek), Kocot, Nowiński, Radziwon, Taran, Walczak (60 Semeniuk), Załupka.
CHROBRY: Trembacz - Godlewski (46 Pochwała), Kurek (85 Ostrowski), Martynowski, Miler (25 Kojder), Miżdal (55 Smolarek), Niedzielski, Paruch, Staniów, Stempak (60 Pędlowski), Tkacz (65 Burdyna).

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban