Podsumowanie rundy jesiennej w lidze okręgowej

2023-11-29 14:53

Spadkowicz z wyboru bez problemu zdominował klasę okręgową. Apis nie przegrał meczu i nasuwa się tylko pytanie, co zrobi z tym sukcesem jeśli wiosną nie odda pierwszego miejsca? Bazując na nieoficjalnych informacjach w Jędrzychowicach nie zamierzają skorzystać z prawa gry w IV lidze, podobnie myślą również w innych klubach z czołówki. W okręgu jeleniogórskim żartuje się, że nawet czwarte lub piąte miejsce może okazać się "biorącym"...

1. APIS JĘDRZYCHOWICE

57 bramek: 15 - Daniel Piechno, 13 - Maciej Machowski, 9 - Maciej Gargas, 8 - Patryk Bystryk, 4 - Kacper Aftyka, 2 - Mykola Chernyshenko, 1 - Michał Rachański, Erwin Bystryk, Łukasz Witowski, Daniel Mlonek, Mykhailo Hetman, Wojciech Fink (sam., Górnik Węgliniec).

Apis po rezygnacji z występów na poziomie IV ligi dolnośląskiej z miejsca stał się jednym z faworytów do wygrania klasy okręgowej i presję zdecydowanie udźwignął. Ekipa trenera Gerarda Jurewicza jako jedyna nie przegrała jesienią meczu, a swoją siłę pokazała gromiąc wicelidera 7:1 na jego boisku w Leśnej. Zdobywanie goli przychodziła jędrzychowiczanom łatwo, ale mając w kadrze takich snajperów jak Daniel Piechno czy Maciej Machowski nie powinno to dziwić. Kadrowo Apis był może nawet mocniejszy niż w poprzednim sezonie, bo trzon drużyny został utrzymany, a w kadrze pojawili się m.in. Mykola Chernyshenko, Daniel Mlonek, Mykhailo Hetman i Paweł Pytel. Poza ligą Apis nie zawiódł też swoich fanów w Pucharze Polski DZPN Jelenia Góra, gdzie czeka już na swojego rywala w finale. Będzie nim zwycięzca półfinału Hutnik Pieńsk - Karkonosze Jelenia Góra.

2. WŁÓKNIARZ LEŚNA

45 bramek: 11 - Krzysztof Mazur, 8 - Kamil Smurzyński, 5 - Kamil Młynarski, Radosław Teske, 4 - Sebastian Andruchów, 3 - Konrad Starczewski, 2 - Jacek Góraj, Krzysztof Pieśkiewicz, 1 - Damian Berliński, Oskar Rymer, Bartosz Teske, Kamil Sitek, Bartosz Wichuła.

Włókniarz od lat jest jedną z sił jeleniogórskiej klasy okręgowej. Mocny i doświadczony skład bazujący na wychowankach, bądź zawodnikach z najbliższego regionu, gdzie nadal liderem zespołu jest Krzysztof Mazur, który zakończył rundę z 11 golami na koncie. Duże wsparcie w ofensywie miał u Kamila Smurzyńskiego. Leśnianie wygrali 10 spotkań, dwa razy z boiska zeszli pokonani. Dotkliwa była zwłaszcza porażka z liderem, który na boisku Włókniarza nie zostawił wątpliwości komu należy się pierwsza lokata. Dodajmy, że Apis poradził sobie z ekipą Łukasza Rogalskiego również w półfinale PP, choć był to zupełnie inny mecz, a końcowym sukcesie rywali decydowały lepiej wykonywane rzuty karne.

3. LOTNIK JEŻÓW SUDECKI

27 bramek: 8 - Michał Piwiński, 6 - Krzysztof Białkowski, 3 - Michał Staniszewski, Damian Górgul, 2 - Tomasz Madej, 1 - Szymon Szeliga, Maciej Suchanecki, Igor Bajor, Maciej Górski, Krzysztof Kieć.

Lotnik potwierdził dobrą dyspozycję z rundy wiosennej i pomimo nieudanego początku rundy wylądował na najniższym stopniu podium. Dlaczego nieudanego (?), bo jeżowianie przegrali dwa pierwsze mecze na własnym stadionie z Pogonią Świerzawa i Hutnikiem Pieńsk. Później było coraz lepiej, m.in. niebiesko - biali przywieźli po punkcie z boisk lidera i wicelidera. Z drużyn pierwszej piątki Lotnik miał najsłabszy atak, ale nadrabiał to defensywą. Tylko Apis stracił o dwa gole mniej. Dużym oparciem dla zespołu jest kapitan Krzysztof Białkowski, autor wielu ważnych goli ze stałych fragmentów gry. W pucharze jeżowianie skończyli przygodę na ćwierćfinale, przegrywając 0:3 z III-ligowymi Karkonoszami.

4. ORZEŁ MYSŁAKOWICE

30 bramek: 9 - Michał Szramowiat, 5 - Jakub Stompór, 4 - Kacper Sutor, 3 - Robert Lekszycki, Marcin Morawski, 2 - Bartosz Poszelężny, 1 - Jakub Nygbur, Wojciech Galos, Filip Błaszczyk, Marcel Kaziemko.

Najwyżej notowany z beniaminków, choć po trzech kolejkach Orzeł miał zerowe konto zarówno punktów, jak i bramek. Kosztowało to utratę posady trenera Tomasza Woźniczkę, który również zrezygnował z roli piłkarza. W Mysłakowicach pojawił się znany na Dolnym Śląsku duet, Robert Bubnowicz - Marcin Morawski. Zaczęli do remisu z Apisem, później było coraz lepiej. Orzeł pod ich wodzą nie przegrał meczu, odniósł osiem zwycięstw, zremisował cztery razy. 11 punktów straty do lidera daje niewielkie szanse na wygranie wiosną ligi, jednak nie brakuje głosów, że mysłakowiczanie mogą być jeszcze groźniejsi niż jesienią.

5. TWARDY ŚWIĘTOSZÓW

46 bramek: 20 - Adrian Kulesza, 7 - Patryk Moczałą, 5 - Marcin Łojko, 3 - Marcin Piaśnik, 2 - Maciej Skiba, 1 - Oliwier Gasiak, Kamil Skiba, Łukasz Cygan, Kamil Małaszewski, Adrian Biniecki, Piotr Kleszczyński, Maciej Warać, Andrzej Miżdal (sam., Chrobry Nowogrodziec), Piotr Pokropywny (sam., KS Stare Jaroszowice).

Długo zanosiło się, że to Twardy będzie najwyżej notowanym z beniaminków, jednak na finiszu "wojskowych" wyprzedził Orzeł. W Świętoszowie kibice nie narzekali na nudę, bo z różnych względów zobaczyli swój zespół już 10 razy, do tego mecz z udziałem Twardego obfitowały w gole. Nie mogło być inaczej, skoro jego koszulkę zakłada najlepszy strzelec ligi Adrian Kulesza. 20 goli robi wrażenie i potwierdza słuszność sprawdzenia tego zawodnika latem z Chrobrego Nowogrodziec.

6. POGOŃ ŚWIERZAWA

21 bramek: 5 - Karol Nowosielski, 4 - Kacper Łaba, 3 - walkower za mecz z Chrobrym Nowogrodziec, 2 - Krzysztof Górny, Adrian Maraszek, 1 - Łukasz Tatuś, Robert Cichoń, Łukasz Krajewski, Igor Borycki, Konrad Muzal (sam., Twardy Świętoszów).

Pogoń pokazała jesienią charakter. Drużyna trenera Arkadiusza Palucha ze względu na trwający remont stadionu nie zagrała u siebie ani razu, a zanotowała udaną rundę, będąc wręcz rewelacją w jej drugiej połowie, gdy seryjnie wygrywała mecze. 13 meczów świerzawianie rozegrali w gościach, dwa razy rywale nie chcieli się "dogadać" i konieczne było znalezienie boisk zastępczych, gdzie Pogoń pełniła rolę gospodarza. Zarówno w Wojcieszowie, jak i w Męcince, świerzawianie nie oddali gościom nawet punktu. Mankamentem zespołu była mała ilość zdobywanych goli, tylko ostatni Górnik Węgliniec miał ich mniej na swoim koncie.

7. VICTORIA JELENIA GÓRA

31 bramek: 6 - Jakub Załupka, 3 - Maksymilian Denis, Jakub Chorągwicki, Sebastian Kocot, Mykhailo Krytskyi, Adrian Nowiński, 2 - Kacper Dudek, 1 - Artsiom Yeuchanka, Gabriel Walczak, Bartosz Drewniowski, Ivan Semeniuk, Mykhailo Krytskyi, Kacper Wróblewski, Wojciech Martynowski (sam., Chrobry Nowogrodziec), Bartłomiej Zakrzewski (sam., Olimpia Kowary).

Victoria ugruntowała swoją pozycję "średniaka" klasy okręgowej. Kiepski początek, bo tak chyba można określić zdobycie czterech na 15 możliwych punktów. Z drugiej strony zespół trenera Roberta Rodziewicza nie miał łatwego terminarza w tym okresie. Najcenniejsze wyniki jego drużyny to zwycięstwa z Lotnikiem i Pogonią. Dobrym posunięciem okazało się sprowadzenie Jakuba Załupki i Jakuba Chorągwickiego z A-klasowego Orła Wojcieszów.

8. HUTNIK PIEŃSK

36 bramek: 16 - Dominik Szydlarski, 7 - Dariusz Kowal, 6 - Dawid Derkowski, 2 - Filip Kiełbowicz, 1- Arkadiusz Szal, Jakub Szłapak, Wiktor Rękas, Maciej Daśko, Remigiusz Tokarski (sam., Górnik Węgliniec).

Hutnik do sezonu przystąpił z nowym trenerem, którym został Grzegorz Lużyński. Na inaugurację rozbił na wyjeździe Orła 3:0, później wygrał w Jeżowie Sudeckim 3:1 i wydawało się, iż pieńszczanie mogą namieszać w tym sezonie. Taki scenariusz nie spełnił się, bo w parze z dobrymi występami na wyjeździe nie szły udane mecze domowe. W tabeli tych ostatnich Hutnik zajął 10 miejsce. Zespół strzela sporo goli, co w dużej mierze jest zasługą wicelidera klasyfikacji strzelców Dominika Szydlarskiego (16 goli). W połowie rundy oficjalnie udostępniono już piłkarzom nowy stadion. Obecnie to jeden z najładniejszych obiektów w okręgu jeleniogórskim.

9. CHROBRY NOWOGRODZIEC

23 bramki: 5 - Józef Stempak, 4 - Filip Godlewski, Andrzej Miżdal, 2 - Bartosz Kojder, Adam Turko, 1- Igor Ostrowski, Dawid Dymek, Kacper Pędlowski, Oskar Pochwała, Gabriel Kurek, Wojciech Martynowski.

Wicemistrz poprzedniego sezonu, który otarł się o IV ligę, jest daleki od formy z rundy wiosennej. Pierwsza połowa rundy jesiennej była całkiem niezła, później jednak punkty zaczęły Chrobremu uciekać. Czarę goryczy przelała porażka na własnym boisku z Olimpią Kowary 2:3, po której zakończono współpracę z trenerem Krystianem Miżdalem i powierzono zespół na ostatnie cztery mecze Sebastianowi Tylutkiemu. Były trener BKS Bolesławiec nie podjął jeszcze decyzji, czy wiosną nadal będzie prowadził Chrobrego.

10. NYSA ZGORZELEC

23 bramki: 8 - Damian Piechno, 3 - Łukasz Bandura, Krystian Gawora, 2 - Grzegorz Sawicki, Denis Jurgowski, 1 - Mykhailo Statnik, Dawid Wronkowski, Dominik Kapral, Patryk Kaźmierczak, Maciej Kokosiński (sam., KS Stare Jaroszowice).

Najlepszy zespół rundy wiosennej mocno rozczarowuje jesienią. Tylko pięć zwycięstw i aż siedem porażek musi martwić trenera Pawła Kościuka. Najlepsze występy zgorzelczanie notowali przeciwko Twardemu, Victorii i na koniec roku z Gryfem. Postawili się w derbach Apisowi, gdzie zmusili rywali do najwyższego wysiłku i dopiero w końcówce dali odebrać sobie punkty. Mocnym punktem jest niezmiennie Damian Piechno, autor ośmiu goli.

11. GRYF GRYFÓW ŚLĄSKI

33 bramki: 13 - Jakub Rissmann, 8 - Damian Mańkowski, 5 - Radosław Żero, 3 - Kacper Gajewski, 1 - Dawid Król, Jakub Fila, Mateusz Koliński, Krystian Mańkowski.

W Gryfie zmienił się trener i niemal kadra całego zespołu. Mateusza Tyszkowskiego zastąpił Marcin Dąbrowski, a jednym z jego ruchów transferowych było sprowadzenie Jakuba Rissmanna z Hutnika Pieńsk, gdzie Dąbrowski poprzednio pracował. 13 goli Rissmanna przekonuje, że był to świetny ruch i w dużej mierze, to dzięki jego skuteczności gryfowianie są nad strefą spadkową.

12. ISKRA ŁAGÓW

27 bramek: 9 - Łukasz Kusiak, 4 - Adam Pasternak, 3 - Bartosz Szczęsny, Artur Paradowski, 2 - Piotr Pirszel, Jakub Pietrek, Jonas Makhura, 1 - Przemysław Fehring-Rytel, Vladyslav Chunykhin.

Iskra nie była łatwym rywalem i często na odebranie jej punktów trzeba było solidnie się napracować. W przodzie rej wodził doświadczony Łukasz Kusiak, który dziewięć razy wpisywał się na listę strzelców. Kibice w Łagowie nadal mogą liczyć na braci Patryka i Bartosza Szczęsnych. Największą radość swoim fanom łagowianie sprawili w Zgorzelcu, pokonując w derbach Nysę 1:0.

13. OLIMPIA KOWARY

23 bramki: 7 - Mateusz Cyganek, 5 - Damian Marciniak, 3 - Sebastian Szujewski, 2 - Jakub Szaraniec, Rafał Szeliga, 1 - Sebastian Kędzierski, Jan Stoń, Piotr Wawrzyniak, Daniel Ziomek (sam., Lotnik Jeżów Sudecki).

Olimpia zaczęła rewelacyjnie, odnosząc trzy wygrane z rzędu. Jak się okazało, później już tak różowo nie było, bo kowarzanie zaczęli seryjnie przegrywać mecze, a seria liczyła siedem spotkań. Przerwała ją wygrana w Nowogrodźcu, która pozwoliła ekipie trenera Sebastiana Szujewskiego złapać równowagę i przywieź jeszcze trzy punkty ze Zgorzelca. Ekipa z Kowar tak jak Gryf nie notowała remisów.

14. GRANICA BOGATYNIA

21 bramek: 7 - Norbert Gudełajski, 5 - Łukasz Szczepaniuk, 4 - Szymon Dąbrowski, 3 - Aleksander Litwa, 1 - Artur Olesiński, Jakub Matuszewski (sam., Orzeł Mysłakowice).

Wydawało się, że Granica po efektownym awansie będzie rozdawać karty również w
"okręgówce". Zaczęło się bardzo efektownie, bo beniaminek zdobył siedem punktów w pierwszych czterech meczach. Później przyszedł zimny prysznic w meczu z Iskrą i kolejne porażki. Koniec końców bogatynianie otwierają strefę spadkową, jednak z pewnością nie można ich jeszcze przekreślać i wiosną może się okazać, że szybko z niej się wydobędą.

15. KS STARE JAROSZOWICE

26 bramek: 9 - Kamil Nizioł, 7 - Kamil Tur, 5 - Tomasz Król, 3 - Piotr Pokropywny, 1 - Maciej Buciak, Marcin Tofil.

Latem trenera Macieja Sawickiego zastąpił Krzysztof Kownacki. Zaczął od pokonania Gryfa na wyjeździe, by przegrać siedem kolejnych gier. Zespół złapał oddech remisując z Iskrą, by w następnej kolejce pokonać Górnika. Na koniec rundy KS przywiózł pełną pulę z Kowar, a w starciu z liderem potrafił strzelić mu trzy gole.

16. GÓRNIK WĘGLINIEC

14 bramek: 3 - Dorian Latała, Jakub Trela, 2 - Dawid Hadryś, 1 - Tomasz Kołodziejczak, Filip Gudyka, Mirosław Fink, Wojciech Fink, Adrian Ruciński, Wojciech Golec.

Duże straty kadrowe nie mogły przejść bez echa w Węglińcu, gdzie kibice zaczęli się bardziej emocjonować występami IV-ligowych Łużyc, które rozgrywają tam mecze, a w swoim składzie mają najzdolniejszych piłkarzy z Węglińca. Górnik z drużyny zdolnej do pokonania każdego rywala stał się dostarczycielem punktów. Zdobył ich zaledwie pięć i trudno sobie wyobrazić, aby startując z takiego pułapu obronił wiosną klasę okręgową.

KLASYFIKACJA STRZELCÓW: 20 - Adrian Kulesza (Twardy), 16 - Dominik Szydlarski (Hutnik), 15 - Daniel Piechno (Apis), 13 - Maciej Machowski (Apis), Jakub Rissmann (Gryf), 11 - Krzysztof Mazur (Włókniarz), 9 - Kamil Nizioł (KS Stare Jaroszowice), Łukasz Kusiak (Iskra), Michał Szramowiat (Orzeł), Maciej Gargas (Apis).

W 120 meczach strzelono 483 bramki, co daje średnią na kolejkę 32,2 oraz średnią na jeden mecz 4,02.
Najwięcej strzelonych bramek: Apis Jędrzychowice - 57.
Najwięcej straconych bramek: KS Stare Jaroszowice - 48.
Najmniej strzelonych bramek: Górnik Węgliniec - 14.
Najmniej straconych bramek: Apis Jędrzychowice - 13.
Najwięcej goli w jednym meczu - 11: Apis Jędrzychowice - Hutnik Pieńsk 11:0.
Najwyższe zwycięstwo: Apis Jędrzychowice - Hutnik Pieńsk 11:0.
Wynik jednego spotkania zweryfikowano jako walkower: Chrobry Nowogrodziec - Pogoń Świerzawa 0:3 vo. (na boisku 1:0).

TABELA KOŃCOWA