Isands Wichoś z pierwszą wygraną
Koszykarki Isands Wichoś Jelenia Góra odniosły pierwszą wygraną w sezonie 2023/2024. Nasz zespół we własnej hali ograł rezerwy Ślęzy Wrocław 86-83. Nie był to łatwe spotkanie. W I połowie to przyjezdne narzuciły warunki, zbudowały przewagę i kontrolowały przebieg spotkania. Po zamianie stron jeleniogórzanki zagrały lepiej, odrobiły straty i wyszły na prowadzenie. Momentami ich przewaga wynosiła nawet do 10 punktów, jednak w końcówce wrocławianki postraszyły gospodynie i celnym rzucie za trzy punkty na sześć sekund przed końcem istniało zagrożenie, że mogą doprowadzić do dogrywki. Na szczęście podopieczne trenera Rafała Sroki nie dopuściły do tego.
- Rollercoaster, bardzo dużo wzlotów i upadków, tak, bym to nazwała. Stopień braku konsekwencji naszej gry powoduje duże spadki jakości w trakcie meczu. Musimy popracować, choćby nad tym, aby utrzymywać stały poziom podczas meczu. Nowym skład, musimy się zdecydowanie zgrać, bo większości nasze błędy wynikają nie z koszykówki, ale totalnego braku zgrania i zaufania między sobą. To jest po prostu kwestia do przepracowania - mówiła po meczu Agnieszka Haryńska. - Obawiałam się tego meczu, bo stanie 40 minut strefą jest bardzo niewygodne dla każdego zespołu. Przyjechałam tu z myślą o dużej walce i nie ukrywam, że ta walka nam nie wyszła, bo popełniliśmy zbyt dużo błędów i strat. Nie potrafiłyśmy wyjść z opresji jaką Wichoś nam postawił. Bardzo żałuję, ze nie realizujemy na boisku tego, co przygotowujemy na treningach przez cały tydzień. Gratulację dla Wichosia, bo miał świetny dzień - skomentowała zawody trenerka gości Edyta Koryzna.
W niedzielę (19 listopada 2023, godz. 13:00) kolejny domowy mecz Wichosia, tym razem z AZS Politechniką Kraków.
ISANDS WICHOŚ JELENIA GÓRA - ŚLĘZA II WROCŁAW 86-83 (15-21, 24-21, 23-17, 24-24)
IWJG: Najmrodzka, Warsińska - 15, Lorenz - 4, Prokop - 4, Jasińska - 5, Feja, Lipniacka - 14, Koc - 18, Bielecka, Rybkiewicz, Karaś - 13, Haryńska - 13.
Trener: Rafał Sroka.
ŚLĘZA II: Pająk - 3, Skowron - 8, Wowra, Mielczarek - 8, Furman - 3, Suwała - 8, Brzycka - 11, Łata - 20, Wołowiec, Murat - 14, Kurkowiak - 8.
Trenerka: Edyta Koryzna.
Sędziowali: Radosław Zawadzki, Mateusz Matusiak.
Widzów: 100.
Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban