Wichoś po dwóch sparingach, dzisiaj trzeci

Od kilku tygodni do nowego sezonu przygotowują się koszykarki Isands Wichoś Jelenia Góra. Zespół trenera Rafała Sroki w poprzednim sezonie potrafił zameldować się w strefie play off, teraz będzie próbował powtórzyć to osiągnięcie. Nie będzie to proste, bo kadra drużyny została mocno uszczuplona i w dużej mierze będzie się opierać na młodych zawodniczkach.

W nowych rozgrywkach jeleniogórscy kibice nie zobaczą już Alicji Szloser, Patrycji Sadlik, Agnieszki Fei, Joanny Pawlukiewicz, Wiktorii Boks, a z powodu kontuzji grać i trenować nie może Celina Kwietoń. Większość z wymienionych zawodniczek zawiesiła swoje kariery, Szloser wróciła do Poznania, gdzie wzmocni MUKS.
Priorytetem dla klubu było przekonanie Martyny Koc do kontynuowania występów w Jeleniej Górze. Jak przyznaje prezes Eugeniusz Sroka, rozmowy nie były łatwe, ale ostatecznie udało się porozumieć z byłą reprezentantką Polski. Pozytywnie zakończyły się również rozmowy z Patrycją Lipniacką, Aleksandrą Lorenz, Marcelą Rybkiewicz i Aleksandrą Prokop. Drużyna została wzmocniona dwiema zawodniczkami Maximusa Kąty Wrocławskie, a są nimi skrzydłowe Konstancja Karaś i Anna Jasińska. Karaś jest doskonale znana miejscowym fanom, bo grała już wcześniej w Wichosiu i nieistniejącym MKS MOS Karkonosze. Pozostałą grupę tworzą bardzo młode zawodniczki. Rozgrywającą Blankę Warsińską można określić w tym gronie jako doświadczoną, bo cały poprzedni sezon otrzymywała szanse do grania, łapała minuty i zdobywała punkty. Podobnie Maja Śmigaj, a w mniejszym wymiarze Maja Najmrodzka. Teraz stoi przed nimi okazja, by szerzej pokazać się na I-ligowych parkietach. Poza wymienionymi koszykarkami trener Sroka będzie mógł liczyć na Jagodę Bielecką, do kadry mają też być zgłoszone Amelia Sobrino - Difur i Pola Saran. Czy będą jeszcze jakieś transfery? Prezes Sroka nie wyklucza takiego scenariusza, jednak na tę chwilę zespół przygotowuje się w wymienionym zestawieniu. Przy czym w bieżących zajęciach nie uczestniczy Koc, która mieszka w Gdańsku i tak jak w poprzednim sezonie głównie będzie pomagać drużynie podczas spotkań.
Jeleniogórzanki rozegrały już dwa sparingi oba z ekipami czeskiej ekstraklasy, oba wysoko przegrały. Kara Trutnov przyjechała do Jeleniej Góry, z BK Brandys na Labem zmierzyły się na wyjeździe, w środę (20 września 2023, godz. 17:30) ma dojść do rewanżu hali Szkoły Podstawowej nr 8. - Oba spotkania z drużynami czeskiej ekstraklasy były bardzo wymagające. Bardzo mocni przeciwnicy, zgrani i waleczni. Dla nas to cenne doświadczenie i duża lekcja, cenniejsza niż codzienny trening oraz możliwość sprawdzenia swoich umiejętności na tle wyżej notowanych rywali. Pomimo przegranych był to dobry sprawdzian dla nas - komentuje Blanka Warsińska.
Sezon 2023/2024 zespół Rafała Sroki rozpocznie 7 października w Jeleniej Górze, gdzie podejmie Wisłą Kraków. Przypomnijmy, że poprzednie rozgrywki Wichoś zakończył goszcząc tego samego rywala, który wyeliminował jeleniogórzanki w I rundzie play off.

ISANDS WICHOŚ JELENIA GÓRA - BK KARA TRUTNOV 45:112 (8:32, 12:33, 10:21, 15:26)

WICHOŚ: Warsińska 13, Bielecka 3, Śmigaj 1, Prokop, Lipniacka 11, Lorenz 10, Jasińska 5, Karaś 2, Rybkiewicz.

BK BRANDYS NAD LABEM - ISANDS WICHOŚ JELENIA GÓRA 106:54

WICHOŚ: Najmrodzka 2, Warsińska 8, Lorenz 10, Prokop 2, Śmigaj 10, Lipniacka 13, Jasińska 8, Rybkiewicz 1.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban