Łużyce walczyły do końca
I połowa w Lubaniu przebiegła pod znakiem otwartej gry z obu stron. Było dużo sytuacji, a pierwsi z gola cieszyli się gospodarze. Efektowną przewrotką popisał się Paweł Urbaniak i było 1:0. Na nieszczęście lubanian ich błędy przy wyprowadzaniu piłki zostały bezlitośnie wykorzystane przez rywali i jeszcze przed przerwą za sprawą trafień Kamila Żbika i Łukasza Skolimowskiego to Polonia była na prowadzeniu,
- Na nasze szczęście wiemy jak grać przy niekorzystnym wyniku, już nie raz pokazaliśmy charakter do odwrócenia rezultatu, więc od początku II połowy próbowaliśmy odrobić straty, jednak przeciwnik był dobrze dysponowany tego dnia i każda akcja kończyła się naszym niepowodzeniem. Nasza gra stwarzała im szanse na kontry, które były bardzo groźne i 2-3 razy obili nam piłką słupek w bramce. Prócz szczęścia mieliśmy w niej Marcina Gąsiorowskiego, który utrzymywał nas przy życiu - mówi Damian Buzała. Dwie minuty przed końcem los uśmiechnął się do Łużyc. Strzał Buzały, lekki rykoszet, słupek i piłka ląduje w sieci, 2:2. Sędzia Adrian Dorocki doliczył 4 minuty, podczas nich obie drużyny miały po dwie okazje do zmiany wyniku, jednak nerwy nie pozwoliły na zachowanie zimnej krwi napastnikom.
- Mecz bardzo wyrównany, każda ze stron mogła wygrać. Uważam remis za jak najbardziej sprawiedliwy. Cieszymy się z punktu, ponieważ mamy zaległy mecz, co przy jego korzystnym rezultacie może nam pozwolić na zbliżenie się do drugiego miejsca na jeden punkt. Ponadto graliśmy bez trzech podstawowych zawodników, którzy pauzowali za kartki. Środzie życzę powodzenia w dalszej części sezonu, a nam wygrania w środku tygodnia ze Ścinawą - podsumowuje Buzała.
ŁUŻYCE LUBAŃ - POLONIA ŚRODA ŚLĄSKA 2:2 (1:2)
Bramki: 0:1 Urbaniak (9), 1:1 Żbik (19), 1:2 Skolimowski (45), 2:2 Buzała (88).
Żółte kartki: Karwecki, Chernyshenko oraz Kozak, Biliński, Żbik.
Sędziował: Dorocki (KS Wałbrzych)
ŁUŻYCE: Gąsiorowski - Bojdziński, Buzała, Chernyshenko (85 Misiewicz), Furmański, Karwecki (70 Sitek), Kozioł (46 Młynarski), Mlonek, Suski, Urbaniak, Wadziński.
Trener: Jacek Kanas.
POLONIA: Chwastyk - Andrusiak (90 Kulas), Biliński, Dudziak, Kaczmarek (70 Sinicki), Kozak, Liberek, Rybka, Skolimowski, Tomasik, Żbik (90+1 Zając).
Trener: Jarosław Pedryc.
Piotr Kuban