Bez goli przy Lubańskiej

Praktycznie cały mecz piłkarze Victorii Jelenia Góra musieli sobie radzić w 10-osobowym składzie przeciwko Lotnikowi Jeżów Sudecki, bowiem już w 10-ej minucie czerwoną kartkę zobaczył Adrian Nowiński, który nieprzepisowo powstrzymał wychodzącego na czystą pozycję Macieja Suchaneckiego. Mimo to jeleniogórzanie nie stracili rezonu i już po chwili mogli prowadzić jednak w ostatniej chwili Kacper Czpakowski zdołał przeszkodzić Igorowi Dąbkowi w oddaniu strzału z bliskiej odległości. Później jeżowianie dominowali w posiadaniu piłki, jednak znów to gospodarze byli blisko zdobycia gola, tym razem Michał Wrzal obił piłką poprzeczkę.
- W II połowie z naszej strony godne uwagi było tylko to, że nie stworzyliśmy sobie żadnej sytuacji, za to Victoria miała swoje. Zagraliśmy bardzo słabo, ale to już mamy w zwyczaju przy okazji inaugurowania sezonów. Bardzo dużo elementów się nie zgrywało, co miało przełożenie na obraz naszej gry. Trzeba oddać zawodnikom rywali, że zagrali bardzo mądrze, dobrze się przemieszczali po boisku i pomimo, iż prawie cały mecz grali w osłabieniu potrafili sobie stworzyć sytuacje bramkowe, które na nasze szczęście nie zakończyły się golami. My jako drużyna musimy się sprężyć i w następnym spotkaniu u siebie pokazać, że potrafimy grać w piłkę i strzelać gole - powiedział po meczu trener Lotnika Adrian Lis.
- Mieliśmy pecha z szybko otrzymaną czerwoną kartką. O dziwo świetnie sobie radziliśmy i do końcowego gwizdka byliśmy lepszą drużyną, jednak jest lekki niedosyt, bo jedna z akcji powinna zakończyć się bramką. Mimo to cieszymy się z jednego punktu, bo brakowało nieobecnych z powodu kartek Sebastiana Kocota i Vani Semeniuka oraz Przemka Rzący i Łukasza Lisowskiego, którzy byli obecni na weselu. Są to zawodnicy, którzy najprawdopodobniej wyszliby w pierwszym składzie. Cieszy, że na boisku świetnie sobie poradził totalny debiutant Grzesiu Słobodzian. Wydaje się również, że jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu - skomentował zawody Julian Rudnicki z Victorii.
Następny mecz Victoria zagra w Kowarach z Olimpią, a Lotnik podejmie na swoim terenie KS Stare Jaroszowice. Oba spotkania w sobotę 20 sierpnia 2022, początek godz. 17:00.

VICTORIA JELENIA GÓRA - LOTNIK JEŻÓW SUDECKI 0-0

Czerwona kartka: Nowiński w 10' za faul.
Żółta kartka: Wrzal.
Sędziowali: Maciej Kwiecień oraz Tomasz Sobol i Sławomir Dmuchowski.
Widzów: 50.

VJG: Orłowski - Nowiński, Słobodzian, Okowiński, Maryszczak, Denis (R. Paradowski), Wrzal, Proietti, Dudek, Rudnicki, Dąbek.

Trener: Robert Rodziewicz.

LJS: Jarosz - Czpakowski, Bereźnicki, Szpak, Kieć, Piwiński, Staniszewski, Górski (60' M. Madej), Niemirski (60' Zielonka), Górgul (85' Zawadzki), Suchanecki.

Trener: Adrian Lis.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban