Porażka w Żorach

Po raz drugi w tym sezonie MTS Żory okazał się lepszy od Karkonoszy Jelenia Góra. Znów mecz był szalenie zacięty, ale ostatecznie Ślązaczki wygrały 33-29.
Zaczęło się rewelacyjnie dla KSK, bo Joanna Załoga i Sylwia Jasińska wyprowadziły nas zespół na 2-0, później żorzanki doprowadziły do stanu 7-5. Jak duże nerwy towarzyszyły zawodniczkom w tym meczu świadczą minuty 18-19, gdy nie wykorzystano trzech rzutów karnych, z naszej strony nie trafiły Załoga i Marta Mazurkiewicz, a dla MTS-u Zuzanna Mikosz. Mimo to biało - niebieskie szybo pokazały, że potrafią zdobywać gole i to seriami, bo Sabina Kobzar, Agnieszka Kowalska i Załoga doprowadziły do stanu 7-9. Niestety było to ostatnie prowadzenie naszych dziewcząt, które przegrały I połowę 11-13. Po zmianie stron mecz nadal toczył się gola za gol, przy czym nieco skuteczniejsze były gospodynie i to one ostatecznie wygrały 33-29.

MTS ŻORY - KARKONOSZE JELENIA GÓRA 33-29 (13-11)

MTS: Biernacka, Okręglak - Gruca, Donets - 3, Maziarek, Mikosz - 6, Wołczyk - 3, Skrzypek, Kanicka - 3, Sójka - 4, Więckowska - 1, Jaworska - 1, Barska - 4, Pielesz - 8.

Trener: Bartłomiej Duda.

KSK: Wierzbicka - Gabryś - 2, Mazurkiewicz - 2, Kowalska - 11, Gałuszka - 1, Kobzar - 2, Załoga - 7, Jasińska - 3, Borodai - 1, Przystalska.

Trenerka: Dilrabo Samadova.

Sędziowali: Maciej Mleczko i Krzysztof Paczyński.
Widzów: 120.

Piotr Kuban