Gliwiczanki walczyły do końca
Piłkarki ręczne Karkonoszy Jelenia Góra pokonały we własnej hali Sośnicę Gliwice 36-35. Wydawało się, że biało - niebieskie po pierwszej - wygranej 18-11 - połowie mają pełną kontrolę nad tym co dzieje się na parkiecie. Niestety po zmianie stron gra naszych dziewcząt nie była już taka skuteczna i efektowna. Szybkie i zdeterminowane gliwiczanki konsekwentnie odrabiały straty, grając bardzo często w przewadze, ze względu na wykluczenia zawodniczek Karkonoszy. W końcówce Sośnica zbliżyła się do Karkonoszy na różnicę jednego gola, jednak skończyło się tylko na strachu i pełna pula pozostała w Jeleniej Górze.
Teraz ekipa trenerki Dilrabo Samadovej będzie pauzować i zobaczymy ją w akcji dopiero 11 grudnia 2021 (godz. 17:00), gdy przy Złotniczej pojawi się Otmęt Krapkowice.
KARKONOSZE JELENIA GÓRA - SOŚNICA GLIWICE 36-35 (18-11)
KSK: Prudzienica, Wierzbicka - Gabryś - 2, Bielecka - 4, Mazurkiewicz, Jarosz - 3, Kowalska - 9, Gałuszka - 4, Kobzar - 3, Załoga - 4, Kuśnierz - 1, Przystalska - 2, Muras - 4.
Trenerka: Dilrabo Samadova.
SOŚNICA: Wasak - Reichel - 9, Zub - 2, Walus - 6, Kostrzewska - 5, Wroniewicz - 1, Smodis - 4, Kulik - 1, Markiewicz - 1, Nimsz - 3, Habla, Wyrzychowska - 3.
Trener: Michał Boczek.
Sędziowali: Anna Chojnowska i Paweł Klimowicz.
Widzów: 150.
Piotr Kuban
foto: Krzysztof Gulbinowicz - Media Sport