Przynajmniej na dziewczyny można liczyć

Po fatalnych wynikach piłkarzy Karkonoszy i koszykarzy Sudetów, na koniec dnia dobre wieści nadeszły z Krakowa, gdzie swój mecz rozgrywały piłkarki ręczne Karkonoszy Jelenia Góra. Biało - niebieskie nie zawiodły i pewnie pokonały miejscową Cracovię 31-26, już do przerwy prowadząc 17-10. Na parkiecie klasę pokazały Joanna Załoga - 9 goli i Sobina Kobzar - 6. Świetny mecz zagrała tez Sabina Gałuszka - 5 trafień.

CRACOVIA KRAKÓW - KARKONOSZE JELENIA GÓRA 26-31 (10-17)

CRACOVIA: Stępnik, Reichel - 4, Klimowicz, Barnowska - 1, Kamusińska - 1, Staroń - 8, Stachowicz - 1, Podzielinska, Dzidek - 3, Chrześcijańska, Herman - 3, Wójcik-Zgud, Wojas - 1, Kawa, Jałowicka - 4.

Trener: Krzysztof Kutrzeba.

KSK: Wierzbicka, Prudzienica - Gabryś, Bielecka - 2, Jesionek-Wróblewska - 2, Jarosz, Kowalska - 4, Głauszka - 5, Kobzar - 6, Załoga - 9, Godyla, Pędziwiatr - 1, Przystalska - 2, Muras.

Trenerka: Dilrabo Samadova.

Sędziowali: Mateusz Bąk i Sławomir Kołodziej.
Widzów: 50.

Piotr Kuban