Jak nie idzie, to nie idzie...

Szóstą porażkę w obecnym sezonie ponieśli piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra. Szkoda, bo po tym meczu można było wrócić nawet z kompletem punktów. Nasz zespół zagrał niezły mecz, miał sytuacje i długimi okresami był równorzędnym, a momentami nawet lepszym teamem niż gospodarze. Niestety zawiodła skuteczność, do tego w końcówce poniekąd jeleniogórzanom zabrakło szczęścia.
Początek I połowy to zaskoczenie, że legniczanie mogą prezentować się tak słabo. Biało - niebiescy potrzebowali 20 minut, aby przekonać się, że warto przycisnąć, bo mecz jest do wygrania. Efekty przyszły szybko. Najpierw groźnie z kąta uderzał Mateusz Czerwiński, a później wybornych okazji nie wykorzystali Nikodem Siudak do spółki z Czerwiński i Sebastian Surmaj. To powinny być gole...
Po zmianie stron Miedź II przejęła inicjatywę. Kilka razy zakotłowało się pod naszą bramką, ale Wojciech Fościak pilnował jej bez zarzutu. Po zmianach jakich dokonał trener Ołeksandr Szeweluchin gra Karkonoszy ponownie ruszyła do przodu. Dobre wrażenie sprawiał zwłaszcza Kamil Młodziński, nieźle prezentował się również Oskar Giziński. Wydawało się, że nasz zespół jest we właściwym rytmie i warto jeszcze w końcówce zagrać o pełną stawkę. Niestety zamiast gola dla KSK, piłka wylądowała w sieci po drugiej stronie boiska. Duże zmieszanie, brak zdecydowanej interwencji obrońców i futbolówka po strzale Michała Pojaska ląduje pod poprzeczką bramki Fościaka. Drugi gol dla Miedzianki był już efektem odkrycia się jeleniogórzan. Po strzale Tomasza Mamisa dobrze prowadzący zawody sędzia Maciej Habuda nawet nie wznawiał gry od środka.
Teraz przed Karkonoszami pracowite dwa tygodnie z meczami co trzy dni. Najpierw klubowe derby w Pucharze Polski z juniorami starszymi Karkonoszy (15 wrzesień 2021, godz. 17:00), w sobotę (18 wrzesień 2021, godz. 17:00) mecz z Wartą Gorzów Wielkopolski. Później trzeci mecz z rzędu przy Złotniczej, tym razem zaległe spotkanie z Odrą Wodzisław Śląski (22 wrzesień 2021, godz. 19:00), a na koniec tego maratonu wyjazd do lidera - LKS Goczałkowice Śląskie (25 wrzesień 2021, godz. 16:00).

MIEDŹ II LEGNICA - KARKONOSZE JELENIA GÓRA 2-0 (0-0)

Bramki: 1-0 Pojasek 88', 2-0 Mamis 90'+4'.
Żółte kartki: Niewiadomski, Balcewicz.
Sędziowali: Maciej Habuda oraz Marcin Foremny i Jakub Szymczak.
Widzów: 120.

MIEDŹ II: Abramowicz - Balcewicz, Bartczak, Garcia, Lewandowski, Burgering, Azikiewicz, Kaczmarek, Bahaid, Pojasek, Hoogenhout / Niewiadomski, Mamis, Soloha, Vinicius, Werick, Andrzejewski, Maciejewski.

Trener: Grzegorz Mokry.

KSK: Fościak - Surmaj, Kulchawy, Kocot, Siudak, Czerwiński, Dryja, Niemienionek, Wawrzyniak, Dąbrowski, Sutor / Prochoń, Kułakowski, Młodziński, Giziński, Szczudliński, Ranecki, Kuźniewski.

Trener: Ołeksandr Szeweluchin.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban