Juniorzy Karkonoszy powalczyli ze Śląskiem

Juniorzy starsi Karkonoszy Jelenia Góra rozegrali pierwszy sparing. W Karpaczu zmierzyli się z przygotowującym się do występów w Centralnej Lidze Juniorów Śląskiem Wrocław u18. Wojskowi wygrali to spotkanie 3-2.
Mecz toczył się przy lekkiej przewadze wrocławian, jednak długo nie zanosiło się na gola dla nich. Niestety w 25-ej minucie Jakub Firmanty zwlekał z wyprowadzeniem piłki z własnego pola karnego. Mierzwa odebrał mu piłkę, po czym został sfaulowany przez "Firmę" i sędzia Michał Niemirski bez wahania wskazał na wapno. Poszkodowany zamienił rzut karny na gola. Odpowiedź Karkonoszy była mocna, na skrzydle urwał się Kacper Tokarz, wpadł w 16-tkę, gdzie wewnętrzną częścią stopy precyzyjnym strzałem skierował piłkę do bramki. Tuż przed przerwą goście odzyskali prowadzenie. Ponownie na listę strzelców wpisał się Mierzwa. Po zmianie stron jeleniogórzanie szybko doprowadzili do remisu. Tym razem spisał się Szymon Nalewajczyk. Ostatnie słowo należało do Śląska, który skorzystał z kolejnego prezentu. Wiktor Błaszkiewicz w kuriozalny sposób pozwolił sobie odebrać piłkę i Gruszecki ustalił końcowy wynik na 2-3.
- Spotkanie nie było jakimś mega widowiskiem, zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Mieliśmy fajne momenty gry, ale tak naprawdę jesteśmy dopiero po dwóch jednostkach treningowych i ciężko oczekiwać od zespołu fajerwerków. Jest to nowa drużyna i musimy ciężko pracować, aby podnosić swój poziom. Nie ma innego wyjścia. Mimo wszystko na tle solidnego rywala wyglądaliśmy przyzwoicie - podsumował mecz trener Karkonoszy Jacek Kołodziejczyk.
Następny mecz juniorzy starsi KSK rozegrają z pierwszym zespołem Karkonoszy. Wstępnie zaplanowano spotkanie na środę (21 lipca 2021), godzina nie jest jeszcze znana.
Już jutro (17 lipca 2021, godz. 17:30) natomiast kolejny sparing rozegra Śląsk Wrocław u18, tym razem przy Lubańskiej z III-ligową Cariną Gubin. Dodajmy, że wrocławianie przebywają w Kotlinie Jeleniogórskiej na obozie sportowym zorganizowanym przez biuro podróżny Sport Evo.

KSK: Zakrzewski - Firmanty, Juszczyk, M. Kania, Frydryk, Galos, Michał Karmelita, Gil, Tokarz, Matyszkiewicz, Kamiński / Błaszkiewicz (gościnnie), Siwek, Nalewajczyk, M. Lewkowicz, K. Lewkowicz, Białek, Najda, Szkutnicki.

Trener: Jacek Kołodziejczyk.

ŚLĄSK: I połowa: Wojdyło - Kozłowski, Rozum, Pichurski, Kurowski, testowany, Wojtczak, Łyszczarczyk, Graczyk, Mierzwa, Łapa. II połowa: Głogowski - Głuski, Marszałek, Ćwikła, Zender, Szczyrek, Kosiba, Łyszczarczyk (Mierzwa), Majewski, Gruszecki, Kurowski (Matuszewski).

Trener: Bartosz Siemiński.

Sędziował: Michał Niemirski.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban