Sudety grają dalej

Sudety Jelenia Góra po raz drugi pokonały Swiss Krono Żary i awansowały do II rundy play off. Nasz zespół stoczył kolejny zażarty bój, a na brak emocji kibice przed monitorami i telewizorami nie mogli narzekać do ostatniej sekundy.
Po pierwszej wyrównanej kwarcie, to jeleniogórzanie pokazali większą dojrzałość i lepsze umiejętności. Sudety odskoczyły rywalom na kilka punktów i skutecznie holowały wynik do samego końca. Apatyczna gra gospodarzy na początku czwartej kwarty sugerowała, że jest już po zawodach. Tak się nie stało, bo i gościom w końcówce zmęczenie dało się we znaki. Wiele błędów i strat po stronie jeleniogórskiej pozwoliło ekipie z Żar podnieść się z kolan i w samej końcówce rywal był bliski, przynajmniej doprowadzenia do dogrywki. Gorąco zrobiło się zwłaszcza po stracie Rafała Niesobskiego 30 sekund przed końcem. Trener Sudetów zgubił piłkę przy linii środkowej i na dodatek faulował po raz piąty. Desperackie próby SKŻ doprowadzenia do dogrywki nie powiodły się, a 24 sekundy chaosu zakończyły się faulem na Michale Kozaku, który celnymi rzutami wolnymi zapewnił swojej drużynie wygraną.
Teraz przed Sudetami kolejne trudne zadanie, bo zmierzą się z Turem Bielsk Podlaski. Tym razem już rywalizacja będzie się toczyć do dwóch wygranych meczów. Pierwszy 10 kwietnia w Bielsku Podlaskim. Dodajmy, że Tur, to druga ekipa grupy B. W pierwszej rundzie play off dwa razy wysoko pokonał AZS UW Warszawa, 105-75 i 92-71.

SWISS KRONO ŻARY - SUDETY JELENIA GÓRA 68-70 (21-22, 11-16, 18-18, 18-14)

SKŻ: Małachowski - 20, Dymiński - 12, Sirijatowicz - 13, Kukiełka - 9, Mikołaj Siminski - 4, Der - 2, Olejnik - 6, Busz - 1, Forysiuk, Michał Siminski - 1.

Trener: Łukasz Rubczyński.

SJG: Jyż - 14, Kozak - 5, Ł. Niesobski - 10, Ostrowski - 14, Wilusz - 14, Król, R. Niesobski - 11, Walaszek - 2, M. Najman, Tymiński.

Trener: Rafał Niesobski.

Sędziowali: Krzysztof Kustra i Mikołaj Makowski.

Piotr Kuban