Pięć II-ligowych debiutów i pewna wygrana

Łatwo, lekko i przyjemnie, tak w skrócie można podsumować mecz Sudetów Jelenia Góra ze Stalą II Ostrów Wielkopolski. Wydarzeniem meczu był II-ligowy debiut pięciu wychowanków Sudetów z roczników 2002/2003: Michała Szandurskiego, Mateusza Najmana, Filipa Tymińskiego, Gabriela Olejniczaka i Adama Króla. Trener Rafał Niesobski nie żałował im minut, a Szandurski pod nieobecność kontuzjowanego Michała Kozaka, dostał nawet szansę zaprezentowania się w wyjściowej piątce. Wykorzystał ją i wszedł z buta, bo tak trzeba określić 12 pkt. i 5 zbiórek 17-lataka w pierwszym II-ligowym meczu. Pozostali zawodnicy również mogą być zadowoleni ze swoich występów. Przykładowo Mateusz Najman zdobył 6 pkt., grając 19 min., a Adam Król bez kompleksów wszedł na parkiet w czwartej kwarcie, by po chwili cieszyć się z udanego rzutu za trzy pkt..
- Spotkanie oceniam bardzo dobrze. Zagraliśmy zespołowo, choć były momenty zwątpienia. Cały zespół zgrywa się ze sobą, bo kilku starszych zawodników odeszło i zastępują ich młodzi. Oczywiście jeszcze kawał pracy przed nami, ale sezon zapowiada się obiecująco i trzymamy kciuki za siebie nawzajem. Walczymy dalej! - mówił na gorąco po meczu Michał Szandurski. - Nie miałem tremy, grałem na luzie. Jestem już oswojony z dorosłą koszykówką, bo w poprzednim sezonie grałem w III-ligowej Cracovii Kraków. Tam już mogłem się trochę ograć - dodaje zawodnik Sudetów.
Następny mecz Sudety rozegrają na wyjeździe. W sobotę (3 października 2020, godz. 17:30) w Rydzynie zmierzą się z Rycerzami.

SUDETY JELENIA GÓRA - STAL II OSTRÓW WIELKOPOLSKI 99-68 (23-19, 27-11, 27-16, 22-22)

SJG: Szandurski - 12, R. Niesobski - 3, Walaszek - 9, G. Olejniczak, Jyż - 7, Król - 3, Ł. Niesobski - 21, Ostrowski - 9, Najman - 6, Minciel - 8, Wilusz - 19, Tymiński - 2.
Trener: Rafał Niesobski.

STAL II: Kaźmierczak - 2, Kromolicki, Rozpędowski, Sobczak, Zaremba - 2, Wojciechowski - 42, Strzelczyk - 4, Stasiak - 4, Stawicki - 4, Nawrot - 10.
Trener: Kasper Smektała.

Sędziowali: Krzysztof Kustra i Katarzyna Grdeń.
Widzów: 150.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban