Górgul uratował remis

Jeden punkt przywieźli z Wąsosza piłkarze Lotnika Jeżów Sudecki. Zapewnili go sobie w ostatniej minucie meczu, a dzięki celnej główce Damiana Górgula.
Do przerwy goli nie było, ale Orla mogła prowadzić, bo po kwadransie miała rzut karny. Wykazał się Adrian Jarosz broniąc uderzenie zawodnika rywali. - Brawa dla Adriana. Udana interwencja cieszy tym bardziej, że jedenastka podyktowana była na wyrost. Moim zdaniem Krzysztof Kieć nie faulował - mówi trener gości Artur Milewski.
Na gola miejscowi fani czekali do 77-ej minuty. Robert Sobieraj huknął z woleja i Jarosz musiał sięgać do sieci. - Piękny gol - przyznał Milewski. W 90-ej minucie miała miejsce akcja na wagę jednego punktu. Z rzutu wolnego dośrodkował Krzysztof Białkowski. Górgul uprzedził bramkarza Orli i głową doprowadził do wyrównania.
Doliczony czas gry to spora nerwówka. Negatywnych emocji nie potrafił powstrzymać m.in. Błażej Bojanowski, który rzucił piłką w rywala za co otrzymał czerwoną kartkę.
Teraz piłkarze Lotnika mogą odpocząć po starcie ligi, bo w IV kolejce pauzują.

ORLA WĄSOSZ - LOTNIK JEŻÓW SUDECKI 1-1 (0-0)

Bramki: 1-0 Sobieraj 77', 1-1 Górgul 90'.
Czerwona kartka: Bojanowski w 90'+5'.
Żółte kartki: Kopeć, Nowak, Sobieraj, Rybicki oraz Białkowski, Orzeszko, Pelowski, Górgul.
Sędziowała: Ewa Żyła.

ORLA: Tomkowiak - Kotyla (65' Kaczanowski), Kornicki (46' Katrycz), Majewski, Birk, Bojanowski, Jachimowicz (80' Kopeć), Makieła, Nowak, Sobieraj (82' Zarzycki).
Trener: Jędrzej Kędziora.

LJS: Jarosz - Orzeszko, Bereźnicki, Białkowski, Górgul, Górski, Kieć, Łozowski (72' Szymczak), Masel, Pelowski (46' Czpakowski), Piwiński.
Trener: Artur Milewski.

Piotr Kuban