Z "Wichrem" na baraż

Rafał Wichowski po latach pracy w Łużycach Lubań odchodzi z klubu. Szkoleniowiec o swojej decyzji poinformował zarząd oraz zawodników podczas wtorkowego treningu.

Popularny "Wicher" dołączył do klubu z Lubania w grudniu 2013 roku z Piasta Zawidów. W roli trenera klubu z Lubania spełniał się 6 lat. O swojej decyzji kolegów z zespołu poinformował we wtorek. Zajęcia będzie prowadził do końca miesiąca.

- To nie była łatwa decyzja. W Lubaniu spędziłem wiele lat. Uznałem, że czas na nowe rozdanie, zarówno dla mnie, Łużyc jak i Włókniarza - powiedział Rafał Wichowski, dla którego będzie to powrót do Włókniarza, jest bowiem wychowankiem klubu z Leśnej.

Nowym klubem Rafała Wichowskiego będzie Włókniarz Leśna, którego działacze do przejścia namawiali od dwóch lat. Jest szansa, że już na starcie pracy w nowym klubie wywalczy awans do 4 ligi. W jednym z nielicznych spotkań bieżącego sezonu w regionie Włókniarz w barażowym meczu o awans na wyższy szczebel ma powalczyć z Victorią Ruszów. Szczegóły pojedynku nie zostały jeszcze ustalone.

Póki co nie wiadomo kto będzie nowym trenerem Łużyc. W klubie bardzo chcieliby aby nowy szkoleniowiec nie był postacią anonimową w regionie. - Wiemy, że częste roszady na stanowisku trenera mają często zły skutek. Rafał pracował z nami sześć lat. To była bardzo dobra współpraca. Chcemy by nowy trener także był z nami na stałe. Aby był szkoleniowcem pierwszej drużyny i jednocześnie koordynatorem całego klubu. Dzieje się u nas coraz lepiej. Mamy bardzo dobrą bazę. Z pewnością na warunki do pracy nie możemy narzekać - podkreślają w Łużycach.

(GB)