Rozbudziły nadzieję, po przerwie...

Rozczarowanie, tak jednym słowem można podsumować mecz pucharowy Karkonoszy Jelenia Góra z MKS MPR Gniezno. Oczywiście, to przyjezdne była faworytkami przed pierwszym gwizdkiem sędzi, jednak w ciągu 30 minut pierwszej połowy nasze zawodniczki dały nadzieję kibicom na wygraną i co za tym idzie, awans do kolejnej fazy rozgrywek. Niestety po zmianie stron zespoły zamieniły się rolami. Teraz to przyjezdne grały koncertowo, a jeleniogórzanki straciły skuteczność i koncept na rozgrywanie akcji. Już po kwadransie drugiej połowy gnieźnianki odrobiły straty z nawiązką, by do końca kontrolować mecz i systematycznie powiększać przewagę.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA - MKS PR GNIEZNO 24-31 (17-11)

KSK: Michalewicz, Grabarczyk - Kołecka, Bielecka - 7, Starczyk, Klimaszewska, Grzejszczak - 1, Kowalska - 2, Wrotniewska, Drozdowska - 5, Weber - 1, Kanicka - 6, Kowalik - 2.
Trenerka: Dilrabo Samadova.
MKS: Kasprowiak - 6, Siwka - 4, Sawicka - 8, Giszczyńska - 3, Chojnacka, Dolacińska, Bigoszeska-Jackowiak - 1, Różewska - 1, Rachela, Rybicka, Konieczna, Walkowska, Matysek - 4, Ślęzak, Łęgowska - 4.
Trener: Robert Popek.

Sędziowały: Moniak Bązi i Melania Kessler.
Widzów: 100.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban