W Karpaczu emocje do ostatniej syreny

Niewiele brakowało, aby w Karpaczu doszło do niespodzianki i zdobycia pierwszych punktów w sezonie przez Wolsztyniaka Wolsztyn. Autsajderki pierwszej grupy II ligi na minutę przed końcem remisowały z Karkonoszami II Jelenia Góra po 22 i dopiero gol Nicoli Mazurkiewicz w ostatnich sekundach zapewnił ekipie trenera Zdzisława Wąsa komplet punktów.

KARKONOSZE II JELENIA GÓRA - WOLSZTYNIAK WOLSZTYN 23-22 (15-13)

KSK II: Lambrinow, Prokop - Szramik - 2, Mazurkiewicz - 2, Jarosz, Jurgiewicz - 5, Suropek - 4, Gałuszka, Godyla - 2, Warchoł, Zielińska - 3, Kołecka - 3, Ziemkiewicz - 2, Podobińska.
WOLSZTYNIAK: Sobańska, P. Kozłowska - 3, Pach - 1, Mania - 1, Sokołowska - 1, Berus, Czerniak - 4, Adamczak - 1, D. Kozłowska - 11.

Sędziowali: Tomasz Rosik i Przemysław Stężowski.
Widzów: 80.

Piotr Kuban