Historia napisana przy pustych trybunach

Przy pustych trybunach piłkarze Gryfa Gryfów Śląski odnieśli pierwsze w historii IV-ligowe zwycięstwo. Podopieczni trenera Marcina Moryty pokonali KS Legnickie Pole 2-1. Puste trybuny to kara za zachowanie części gryfowskich fanów podczas inauguracyjnego pojedynku z AKS-em Strzegom.
Być może brak kibiców wpłynął na zawodników obu ekip, bo pierwsza połowa nie była ciekawym widowiskiem. Pod bramkami działo się niewiele, dużo był za to walki w środku pola. Tuż przed przerwą szarżującego Michała Szramowiata powstrzymał bramkarza gości, jednak sędzia uznał, że wszystko odbyło się w zgodzie z przepisami. - Ja mam inne zdanie na ten temat - nie ukrywał prezes Gryfa Andrzej Badermann.
Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił, ale padły gole. W 55-ej minucie piłkę w 16-tkę Legnickiego Pola dośrodkował Dariusz Malarowski, a Tomasz Cieślak celną główką dał prowadzenie Gryfowi. Niespełna kwadrans przed końcem przyjezdni doprowadzili do remisu. Łukasz Król faulował zawodnika rywali, a rzut karny na gola zamienił Kacper Kaśczyszyn. Pięć minut później kolejny karny, trym razem z drugiej strony boiska. Poszkodowany Bartosz Gola, a strzelcem zwycięskiej bramki Tomasz Traube.
- To nie był wielki mecz, ale najważniejsze, że zdołaliśmy go wygrać. Widać, że obie drużyny ustępują ekipom z czołówki takim jak AKS Strzegom czy Apis Jędrzychowice. Myślę, że wygraliśmy zasłużenie. Teraz jedziemy powalczyć o punkty do Jawora - podsumował spotkanie prezes Gryfa.

GRYF GRYFÓW ŚLĄSKI - KS LEGNICKIE POLE 2-1 (0-0)

Bramki: 1-0 T. Cieślak 55', 1-1 Kaśczyszyn 72', 2-1 Traube 77'.
Żółte kartki: Malarowski, Król, Traube oraz Sobczak.
Sędziował: Krzysztof Nerlo.
Mecz bez udziału publicznośi.

GRYF: Król - Zyner, Szramowiat (70' Gola), T. Cieślak, Soczyński, Malarowski (80' Herdzik), Adamski, M. Cieślak, Ptaszkowski, Serdeczny (70' Wiedro), Traube.
KSLP: Kopystiański - Stachowiak, Sobczak, Sejud (78' B. Kubań), Plecety, Lesiak, Kukułka, Ł. Kubań, Kaśczyszyn, Dominiak, Czuchnicki.

Piotr Kuban
foto: Paweł Zatoński