Lotnik odpalił już na starcie

Od wygranej 2-0 z Górnikiem Złotoryja rozpoczęli IV-ligowe zmagania piłkarze Lotnika Jeżów Sudecki. Wygrana nie przyszła im łatwo, można nawet powiedzieć, że gospodarzom nieco sprzyjało szczęście, ale jakże ważne inauguracyjne punkty pozostały przy Sportowej.
Mecz walki, to wyświechtane określenie jak ulał pasuje do określenia pierwszej połowy. Pod bramkami działo się niewiele, dopiero w 43-ej minucie Kamil Masel pozbył się krycia i uderzył w krótki róg. Piłka przełamała ręce Michała Piotrowskiego i wtoczyła się do bramki. Po zmianie stron długo obraz gry się nie zmieniał, jednak im bliżej było końca meczu napór Górnika rósł. W 77-ej minucie piłka po główce Mateusza Dudzica trafiła w słupek. Po chwili Mateusz Poparda z pięciu metrów minimalnie chybił. W ostatniej minucie los ponownie uśmiechnął się do podopiecznych trenera Artura Milewskiego, bowiem Dawid Kufel uderzając z dystansu obił słupek. Jeżowianie w doliczonym czasie gry próbowali przenieść grę na połowę rywali. Jedna z takich akcji przyniosła powodzenie. Sebastian Wyka odnalazł się w potężnym zamieszaniu i przy pomocy rykoszetu pokonał Piotrowskiego. 2-0, Górnik pokonany.

LOTNIK JEŻÓW SUDECKI - GÓRNIK ZŁOTORYJA 2-0 (1-0)

Bramki: 1-0 Masel 43', 2-0 Wyka 90'+2'.
Żółte kartki: Wyka oraz?.
Sędziowali: Krzysztof Stępień jako główny oraz Tomasz Pondel i Maciej Siwek.
Widzów: 300.

LJS: Jarosz - Białkowski (Zawadzki), Pelowski, Piwiński (Szeliga), Niemirski, Górgul (Wyka), Lis, Wersocki, Masel (Górski), Kieć, Ziomek.
GÓRNIK: Piotrowski - Serweciński, Baszczak, Krzeszowiec, Sułek, Haniecki, Dudzic, Kociszewski, Pilarowski, Nowosielski, Franczak / Wójcik, Olewnik, Pinczyński, Kufel, Poparda.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban