Sparta pogrążyła BKS

Ekipa z Grębocic chcąc wyprzedzić BKS mecz z imienniczką z Rudnej musiała wygrać. Gorąco było już przed samym spotkaniem, a to wszystko za sprawą pojawiających się opinii, że ekipa trenera Roberta Malawskiego mecz zwyczajnie odpuści. Takie m.in. miały docierać z Bolesławca. - Zarzucano nam, że mecz odbędzie się w Grębocicach, a nie na neutralnym boisku w Lubinie. Aby coś mówić trzeba poznać fakty. Jeśli się nie wie wypadałoby się wstrzymać z komentarzami. Sparta z Rudnej już ponad miesiąc temu zwróciła się z zapytaniem o możliwość rozegrania meczu u nas. Poważne wydawałby się mogło osoby zajmujące ważne stanowiska twierdziły, że spotkanie trzeba bacznie obserwować. Dla nas te opinie są strasznie krzywdzące. Cały sezon graliśmy fair bez względu na sytuację w tabeli i nie patrzyliśmy na to co robiła konkurencja - powiedział Paweł Żmudziński, trener zespołu z Grębocic. Jego drużyna rozpoczęła ostrożnie, a mimo tego już w 7. min po kontrataku rezultat strzałem w okienko otworzył A. Kubik. Chwilę wcześniej świetnie interweniował Szatkowski. Następnie na 2:0 podwyższył Bieleń. Po przerwie rudnianie zaatakowali i doświadczony Muzeja zdobył kontaktową bramkę. Ale grębociczanie szybko odpowiedzieli. Drugiego gola dołożył Bieleń i sytuacja wróciła do normy. W końcówce beniaminka z Rudnej dobili Kozłowski oraz po stałym fragmencie gry Koryciński.

SPARTA RUDNA - SPARTA GRĘBOCICE 1:5 (0:2)

Bramki: 0:1 A. Kubik (7), 0:2 Bieleń (26), 1:2 Muzeja (51), 1:3 Bieleń (60), 1:4 Kozłowski (82), 1:5 Koryciński (90).
Żółte kartki: Małucki, Kycej, Kozłowski.
Sędziowali: Dawid Maryszczak jako główny oraz Sławomir Michałczak i Piotr Kuzia (Jelenia Góra).
Widzów: 100.

RUDNA: Kijewski - Oruba (82 Glazer), Frankowski, Hołówka, Kochman, Książek, Muzeja, Ostrowski, Sygnatowicz, D. Walasek, Wojeński (67 R. Malawski).
GRĘBOCICE: Szatkowski - Koryciński, Czerwik, Kozłowski, Kycej (77 Janicki), Żmudziński (87 Gniewosz), Gancarski, Duda, Bieleń (89 Józefczak), A. Kubik (60 Łętkowski), Małucki.

(GB)