Lechia roztrwoniła przewagę

Już tylko jeden punkt przewagi nad Olimpią Kowary mają piłkarze piechowickiej Lechii. Zespół trenera Marcina Ramskiego w poprzednich meczach "na farcie" ograł jedną bramką Bóbr Marciszów i Włókniarza Chełmsko Śląskie. Jak się okazało było to za mało na groźną w tym sezonie ekipę Czarnych Strzyżowiec. Goście wygrali po akcji z 30-ej minuty. Jakub Wójcicki po stałym fragmencie gry dopadł do piłki strąconej głową przez jednego z zawodników i mocnym strzałem nie dał szans Piotrowi Śmiechowi na obronę.
- Przespaliśmy pierwszą połowę, w drugiej mieliśmy jakieś okazje, m.in. Marcin Kwiatkowski trafił piłką w poprzeczkę. W końcówce mieliśmy szczęście przy groźnych kontrach rywali, którzy zasłużenie zdobyli komplet punktów. Zagrali ambitnie i konsekwentnie, gratuluję im wygranej - skomentował mecz Marcin Ramski, trener gospodarzy.
Do końca sezonu pozostały cztery kolejki. W tabeli grupy pierwszej A-klasy piechowiczanie wyprzedzają Olimpię Kowary jednym punktem. Patrząc na obecną dyspozycję, faworytem wyścigu po okręgówkę wydają się kowarzanie. Kto wie czy o losach tej rywalizacji nie rozstrzygnie ostatnia kolejka. Jej głównym daniem będzie mecz w Piechowicach pomiędzy Lechią i Olimpią.

LECHIA PIECHOWICE - CZARNI STRZYŻOWIEC 0-1 (0-1)

Bramki: 0-1 Wójcicki 30'.
Żółte kartki: Palewicz, Szalej, Sobczak oraz D. Romaniak, Dudek, Sikora.
Sędziowali: Sławomir Rak jako główny oraz Dariusz Sasiela i Wacław Bocheński.

LECHIA: Śmiech - Morański, Misiura, Szalej, Sobczak (75' Bukat), Pietrzykowski, Paradowski (80' Najczuk), Palewicz, Myjak, Mackiewicz, Kwiatkowski.
CZARNI: T. Góral - Kasztelan, Kisiel, Wójcicki, Dudek, P. Góral, Suchecki, Sikora (77' Gębka), M. Romaniak, D. Romaniak, Łukasik (56' Kłak).

Piotr Kuban