Stal wygrała w Wąsoszu

Orla po wywiezieniu cennego remisu z Jędrzychowic chciała pójść za ciosem i tym razem odnieść pierwsze wiosenne zwycięstwo. Zespół trenera Andrzeja Wójcika napotkał jednak na wysoką przeszkodę. Stal od początku była bowiem skoncentrowana i rozgrywała bardzo dobre spotkanie. Pierwszą okazję do zdobycia gola mieli jednak miejscowi, ale Kobyliński przegrał pojedynek sam na sam z Rzeszutem. Dobrą dyspozycję zespół trenera Roberta Gajewskiego podkreślił bramkami w drugiej połowie. W 56. min rezultat otworzył Kozak, który skorzystał z podania R. Burdy z rzutu wolnego. W 72. min błąd gospodarzy wykorzystał Otocki, który popisał się prostopadłym podaniem do S. Burdy, a ten wpakował futbolówkę przy krótkim słupku do siatki. - Cały zespół ciężko pracował na to zwycięstwo. Wygrana jest zasłużona, bo odniesiona po bardzo dobrym spotkaniu - ocenił Joachim Wiencek, kierownik Stali. - Stal do solidny przeciwnik i dzisiaj nas wypunktował. Rywal pewnie grał w obronie, a w ofensywie potrafił wykorzystać swoje sytuacje - skomentował Andrzej Wójcik, trener Orli.

ORLA WĄSOSZ - STAL CHOCIANÓW 0:2 (0:0)

Bramki: 0:1 Kozak (56), 0:2 S. Burda (72).
Żółte karki: Wójcik, Sobieraj oraz Kozak, Otocki, S. Burda, Podziewski.
Sędziowali: Jarosław Łuniewski jako główny oraz Aleks Paluch i Błażej Parzyszek (Legnica).
Widzów: 100.

ORLA: Wójcik - Makieła, Steller, Birk, Tupiec, Turbański (70 Kędziora), Koroś, Kopeć, Tas (79 Jachimowicz), Kobyliński, Sobieraj.
STAL: Rzeszut - Kunz, Kasiński, Bednarz, Otocki, Wolan (88 Tomaszewski), Bartuzel, Podziewski, R. Burda (85 Róg), Kozak (81 Czerep), S. Burda.

(GB)